Po dekadach spadków, więcej samobójstw nastolatków. Winne mogą być smartfony

Cienka granica rzeczywistości
Cienka granica rzeczywistości
tvn24
Nadmierne korzystanie ze smartfonów przez dzieci niesie niebezpieczeństwa ("Polska i świat" z 8.08.2017)tvn24

Zgodnie z opublikowaną we wtorek w czasopiśmie naukowym "Clinical Psychological Science" analizą, w latach 2010–2015 w USA wzrosła liczba samobójstw wśród nastolatków. Zdaniem autorów, może być to powiązane z rosnącą popularnością mediów społecznościowych.

Analiza została opublikowana na podstawie danych z federalnych Ośrodków Zwalczania i Prewencji Chorób (Centers for Disease Control and Prevention - CDC).

Przemoc i "perfekcyjne" życie

Autorka raportu Jean Twenge z San Diego State University nie podaje przyczyn wzrostu liczby samobójstw, ale sugeruje, że jednym z potencjalnych powodów może być znaczny wzrost popularności mediów społecznościowych. Ostatnie badania wskazują, że samobójstwa nastolatków są często powiązane z cyberprzemocą oraz z przeglądaniem postów na portalach społecznościowych, które pokazują "perfekcyjne", wyidealizowane życie. Według autorów przez ponad dwie dekady liczba samobójstw stopniowo się zmniejszała, by niespodziewanie wzrosnąć w latach 2010-2015.

- Po godzinach przeglądania postów na Instagramie postrzegam siebie jako gorszą, ponieważ czuję się pominięta - powiedziała agencji Associated Press 17-letnia Caitlin Hearty z Littleton w stanie Colorado. Caitlin w zeszłym miesiącu była współorganizatorką kampanii na rzecz pozostania offline (nieużywania internetu) po tym, gdy kilku miejscowych nastolatków odebrało sobie życie.

"Musimy przestać myśleć, że smartfony są nieszkodliwe"

Autorzy raportu przeanalizowali dane CDC dotyczące samobójstw oraz wyniki dwóch ankiet przeprowadzonych wśród około miliona uczniów szkół średnich. Zgodnie z danymi, na które powołują się autorzy, liczba nastolatków korzystających z urządzeń elektronicznych (między innymi smartfonów) przez co najmniej pięć godzin dziennie wzrosła z 8 procent w roku 2009 do 19 procent w 2015. W przypadku tych osób istnieje o 70 procent większe prawdopodobieństwo wystąpienia myśli samobójczych niż w przypadku osób, które korzystają z tych urządzeń godzinę dziennie.

W 2015 roku 36 procent wszystkich nastolatków czuło się smutno i beznadziejnie, miało myśli samobójcze bądź planowało próbę samobójczą. W 2009 roku podobnie czuło się 32 procent nastolatków. W 2009 roku 58 procent uczennic ostatnich klas szkoły średniej przyznało się do użytkowania mediów społecznościowych praktycznie codziennie, w 2015 było to już 87 procent.

- Musimy przestać myśleć, że smartfony są nieszkodliwe - zaapelowała autorka raportu.

Victor Strasburger, który jest specjalistą z zakresu medycyny nastolatków na Uniwersytecie w Nowym Meksyku, ocenił, że opublikowany raport wskazuje na związki pomiędzy samobójstwami nastolatków, depresją i użytkowaniem mediów społecznościowych, które wymagają dalszej analizy.

Autorzy nie zbadali okoliczności poszczególnych samobójstw, co - według Christine Moutier z Amerykańskiej Fundacji Przeciwdziałania Samobójstwom - wskazuje na niewystarczające dowody na wpływ użytkowania mediów społecznościowych na odbieranie sobie życia.

Autor: pk/adso / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock