"Mamy teraz poważny kryzys konstytucyjny"


Komisja wymiaru sprawiedliwości amerykańskiej Izby Reprezentantów uznała w środę prokuratora generalnego Williama Barra winnym obrazy Kongresu za to, że odmówił on złożenia wyjaśnień dotyczących Russiagate. Rekomendacja dotycząca Barra zostanie teraz przedstawiona kongresmenom całej Izby.

William Barr 2 maja odmówił stawienia się przed komisją wymiaru sprawiedliwości, która prowadzi przesłuchania w sprawie Russiagate. Dzień wcześniej zeznawał na ten temat przed komisją Senatu USA. W środę rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders poinformowała, że Barr "nie zastosuje się do bezprawnych i lekkomyślnych żądań" Kongresu.

- To była bardzo poważna decyzja, którą musieliśmy podjąć. To nie było nic przyjemnego, ale nie mieliśmy wyboru - powiedział po głosowaniu przewodniczący komisji wymiaru sprawiedliwości Jerrold Nadler i dodał: - Mamy teraz poważny kryzys konstytucyjny.

Wynik głosowania komisji sprawiedliwości zostanie teraz zarekomendowany całej Izbie Reprezentantów, która także podda go pod głosowanie. Jeśli Barr znów zostanie uznany winnym, prawdopodobnie oznaczać będzie to początek długiej batalii sądowej między Białym Domem a kontrolowaną przez demokratów Izbą.

Obraza Kongresu w amerykańskim prawie to przestępstwo, które zagrożone jest grzywną, a nawet uwięzieniem pozwanego.

W odpowiedzi na uznanie Barra za winnego obrazy Kongresu departament sprawiedliwości oskarżył demokratów w komisji sprawiedliwości o ataki mające podłoże polityczne. - Głęboko rozczarowujące jest to, że wybrani przedstawiciele narodu amerykańskiego angażują się w takie polityczne przedstawienie - oświadczyła rzeczniczka resortu Kerri Kupec. - Nikt nie zmusi departamentu sprawiedliwości do złamania prawa poprzez przekazanie Kongresowi dokumentów, których nie można ujawniać - dodała.

"Nikt nie zmusi departamentu sprawiedliwości do złamania prawa"

Z kolei komisja wywiadu Izby Reprezentantów zażądała w środę od Williama Barra przedstawienia pełnego raportu Roberta Muellera dotyczącego Russiagate. Wcześniej prezydent Donald Trump odmówił udostępnienia Kongresowi pełnej wersji dokumentu.

Przewodniczący komisji Adam Schiff oświadczył, że Barr został zobligowany do udostępnienia raportu pod rygorem odpowiedzialności karnej i ma na to czas do 15 maja. Dodał, że występował kilkukrotnie wcześniej o raport do departamentu sprawiedliwości, ale resort konsekwentnie nie reagował lub odmawiał udostępnienia dokumentów. Zredagowaną wersję raportu opublikowano 18 kwietnia. Cały dokument ma 448 stron, ale na wielu z nich niektóre fragmenty zaczerniono, wskazując na konieczność nieujawniania niektórych wrażliwych danych.

Autor: asty,ft//kg / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: