Trzecie spotkanie wysłanników Trumpa i Putina. "Różne koncepcje zawarcia pokoju"


Mimo że USA i Rosja mają różne koncepcje zakończenia wojny w Donbasie, zamierzają kontynuować rozmowy w tej sprawie - wynika z komunikatu opublikowanego we wtorek na stronie ambasady USA w Rosji po poniedziałkowych rozmowach przedstawicieli obu państw.

W poniedziałek w Belgradzie odbyło się trzecie spotkanie doradcy prezydenta Rosji Władimira Putina Władisława Surkowa ze specjalnym przedstawicielem USA ds. Ukrainy Kurtem Volkerem. W trakcie spotkania wszechstronnie omówiono obecny stan wysiłków dyplomatycznych, skierowanych na zakończenie wojny w Donbasie - głosi komunikat po rozmowach, które, tak jak poprzednie, toczyły się przy drzwiach zamkniętych.

W amerykańskim komunikacie zaznaczono, że "nie dziwi to, iż USA i Rosja mają różne koncepcje zawarcia pokoju (w Donbasie), lecz mimo to zamierzają kontynuować prace, by cel osiągnąć". Podkreślono też, że zawsze "istniała konieczność łączenia środków politycznych ze środkami bezpieczeństwa, które mają być podejmowane w ramach mińskich porozumień".

Jakie efekty?

Dzięki dyplomatycznym zabiegom w lutym 2015 roku podpisano porozumienie mińskie zawierające plan rozwiązania kryzysu w Donbasie. Ustalenia z Mińska nie są jednak realizowane. W konflikcie zginęło dotychczas 10 tys. osób.

Cytowane przez rosyjskie media źródło zbliżone do rozmów w Belgradzie twierdzi, że strona amerykańska zaproponowała rozszerzenie strefy obecności planowanej misji pokojowej ONZ na wschodzie Ukrainy, bez ograniczania jej do kilku punktów na linii rozdziału między siłami ukraińskimi a siłami prorosyjskich separatystów. Amerykanie chcą też zwiększenia liczebności misji i przyznania jej większych pełnomocnictw - twierdzi źródło. Nie wyklucza kolejnego spotkania Surkowa i Volkera jeszcze przed końcem roku. We wrześniu Moskwa przedstawiła w Radzie Bezpieczeństwa projekt misji pokojowej ONZ na wschodzie Ukrainy. Proponowała, by siły pokojowe ochraniały międzynarodowych obserwatorów OBWE na Ukaranie wzdłuż linii rozgraniczenia w Donbasie, oddzielającej terytoria kontrolowane przez Kijów od obszarów będących w rękach separatystów na wschodzie. Z kolei Kijów nalega na rozmieszczenie misji ONZ na całym terytorium zajętym przez separatystów wraz z odcinkami granicy ukraińsko-rosyjskiej, których władze Ukrainy obecnie nie kontrolują.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: ATO

Tagi:
Raporty: