Unijna komisja upomina się o wrak tupolewa i zakończenie śledztwa. Rosjanie "pod ścianą"

Aktualizacja:
Marek Migalski ocenił apel unijnej komisji
Marek Migalski ocenił apel unijnej komisji
tvn24
Komisja Współpracy Parlamentarnej UE-Rosja apeluje o zwrot wraku tvn24

Komisja Współpracy Parlamentarnej UE-Rosja przyjęła oświadczenie, w którym zaapelowała o szybkie zakończenie śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej i zwrot Polsce wraku samolotu Tu-154M.

Autorami inicjatywy są eurodeputowani Marek Migalski (PJN), Krzysztof Lisek (PO) i Sławomir Nitras (PO).

W przyjętym jednomyślnie dokumencie komisja "apeluje o szybkie zakończenie śledztwa i zwrot Polsce wraku samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku".

- To stanowisko oprócz tego, że wzywa do oddania wraku, to jeszcze wzywa do jak najszybszego zakończenia śledztwa, co jest podwójnym zyskiem dla strony polskiej - powiedział dziennikarzom w Brukseli europoseł Migalski.

Rosjanie pod ścianą

Migalski dodał, że w sprawie zwrotu Tu-154M "wypowiedziała się polityczna klasa unijna", a dodatkowym bonusem jest to, że usłyszeliśmy też głos Rosjan, bo oficjalna delegacja Dumy Państwowej przychyliła się do zaproponowanego przez Polaków oświadczenia.

Jak mówił europoseł Sławomir Nitras z PO, za stanowiskiem Komisji opowiedzieli się również europosłowie z innych krajów. Jego zdaniem Rosjanie woleliby nie mówić o tej sprawie na posiedzeniu formalnym, ale ze względu na stanowisko współprzewodniczącego komisji UE-Rosja, niemieckiego eurodeputowanego Knuta Fleckensteina, a także innych polityków europejskich nie mieli wyboru.

- Wypada podziękować naszym kolegom. Trochę było tak, że strona rosyjska wolałaby o tym nie mówić, ale spotkali się jakby z taką ścianą. Stanowisko wszystkich europarlamentarzystów było na tyle głośne, mocne i stanowcze, że mieli świadomość, że ta sprawa musi zostać podjęta - mówił Sławomir Nitras z PO.

"Wypada podziękowac naszym kolegom europosłom"
"Wypada podziękowac naszym kolegom europosłom"tvn24

"Nie powinniśmy powtarzać logiki rosyjskiej"

Niezadowolony jest jednak europoseł Jacek Kurski (SP). - Ten rodzaj memoriału potwierdza po trzech latach logikę memoriału podpisanego przez Jerzego Millera w Moskwie, że zwrot wraku nastąpi po zakończeniu śledztwa rosyjskiego - mówił.

Według niego, Parlament Europejski powinien żądać natychmiastowego zwrotu wraku, a nie formułować "prośby o zakończenie śledztwa po to, aby oddać wrak". - Nie powinniśmy po trzech latach powtarzać logiki rosyjskiej, bo to nas zatrzymuje w miejscu - dodał europoseł.

Jacek Kurski o apelu unijnej komisji ws. zwrotu Tu-154
Jacek Kurski o apelu unijnej komisji ws. zwrotu Tu-154tvn24

Rosyjski deputowany Andriej Klimow powiedział dziennikarzom, że stanowisko strony rosyjskiej w sprawie wraku cały czas jest bardzo jasne.

- Po zakończeniu śledztwa jesteśmy gotowi do rozwiązania wszystkich problemów, włączając w to sprawę, o której mówi przyjęta dziś deklaracja - oświadczył.

Zaznaczył, że zgodnie z rosyjskim prawem przekazanie materiałów dowodowych, jakim są szczątki Tu-154M, jest niemożliwe przed zakończeniem dochodzenia.

W czasie posiedzenia komisji litewski europoseł, były prezydent tego kraju Vytautas Landsbergis zgłosił poprawkę, by oświadczenie mówiło tylko o konieczności zwrotu wraku, bez wzmianki o zakończeniu śledztwa.

Kilomow: stanowisko strony rosyjskiej jest jasne
Kilomow: stanowisko strony rosyjskiej jest jasne tvn24

Eurodeputowany Jacek Kurski (Solidarna Polska) ocenił, że propozycja Landsbergisa lepiej oddaje interesy Polski niż oryginalny projekt. Poprawka nie uzyskała jednak większości.

Rosjanie zwrócą wrak?

Wrak samolotu pozostaje w dyspozycji Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej. Strona rosyjska wielokrotnie zaznaczała, że wydanie szczątków maszyny będzie możliwe dopiero po zakończeniu rosyjskiego śledztwa w sprawie katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński. Polskie władze, powołując się na załącznik nr 13 do konwencji chicagowskiej, stoją na stanowisku, że zwrot wraku powinien nastąpić po zakończeniu jego badań, a nie po zakończeniu śledztwa. 15 stycznia przedstawiciel Komitetu Śledczego FR Gieorgij Smirnow poinformował, że jeśli Komitet odmówi Polsce wydania wraku przed zakończeniem swojego śledztwa, to strona polska ma prawo zaskarżyć tę decyzję w Prokuraturze Generalnej FR, a jeśli ta ją podtrzyma, to również w sądzie w Rosji. W reakcji na to premier Donald Tusk powiedział tego samego dnia, że Polsce zależy na odzyskaniu wraku Tu-154M i zakończeniu "serialu złej woli".

Autor: abs//kdj/k / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: