Ukraiński oficer: Co najmniej 200 zabitych terrorystów. Poddadzą się albo zlikwidujemy wszystkich

Aktualizacja:
[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

W walkach w Doniecku zostało zlikwidowanych co najmniej 200 terrorystów - poinformował w komunikacie Aleksy Dmytraszkowski, oficer prasowy ukraińskiej armii, podsumowując prawie dobę walk w stolicy wschodniego obwodu, gdzie wojska odbiły z rąk prorosyjskich bojowników lotnisko. Separatyści mówią o "ponad 50 ofiarach" po swojej stronie. W czasie walk, które oparły się na ataku powietrznym, rannych zostało tylko trzech żołnierzy - podało MSW Ukrainy.

Według słów oficera prasowego, "bojownicy organizacji terrorystycznej Doniecka Republika Ludowa nie wysłali w kierunku strony ukraińskiej komunikatu o zamiarze poddania się". Dlatego - jak zaznaczył - operacja antyterrorystyczna będzie trwała, póki nie zostanie zlikwidowany ostatni terrorysta lub póki nie oddadzą się oni w ręce armii".

Odbite lotnisko

Wcześniej szef MSW Arsen Awakow, cytowany w komunikacie swojego resortu, oświadczył: "Lotnisko jest pod całkowitą kontrolą władz. Przeciwnik poniósł poważne straty, po naszej stronie strat nie ma. W godzinach porannych operacja była kontynuowana".

Awakow dodał, że konkretna liczba ofiar w szeregach separatystów nie jest znana, jednak przypuszcza, że chodzi o "dziesiątki ludzi".

Liczba zabitych wciąż nie jest pewna. Mer Doniecka Ołeksandr Łukjanienko powiedział dziennikarzom we wtorek rano, że jest 38 ofiar śmiertelnych walk wokół lotniska w Doniecku zajętego dzień wcześniej przez separatystów. Zastrzegł, że nie wiadomo, ilu rebeliantów było wśród zabitych. Dodał, że śmierć poniosło także dwóch cywilów.

Ponad 100 martwych "terrorystów"?

Inną liczbę ofiar podaje Andrej Gabrow, doradca w ukraińskiej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. - W walkach o lotnisko w Doniecku i wokół niego zginęło ponad 100 terrorystów - powiedział w rozmowie z TVN24 Biznes i Świat. Gabrow wyjaśnił też, że po stronie ukraińskiej były tylko trzy osoby ranne.

"Ponad 100 ofiar wśród separatystów"
"Ponad 100 ofiar wśród separatystów"TVN24 Biznes i Świat

Gabrow mówił, że w walkach wokół Doniecka uczestniczy 800-900 żołnierzy, a liczbę separatystów ocenił na "około 200".

- To nasza misja, by przywrócić pokój, by ludzie mogli spokojnie chodzić po mieście, bo już sami nas proszą o pomoc. Nasi żołnierze wiedzą, że walczą o wolność Ukrainy i za do tej pory zabitych kompanów. Oni stoją jeden obok drugiego - każdy za siebie i za drugiego w niebie - mówił o sytuacji na wschodzie kraju, tłumacząc też, jak zmotywowana do walki jest ukraińska armia. - Musimy udowodnić Rosjanom, że już nigdy tak nie będzie, że upadniemy na kolana przed nimi - dodał w rozmowie TVN24 Biznes i Świat.

Ostrzelana ciężarówka z rannymi

Z kolei jeden z separatystów powiedział agencji Reutera, że ich straty, poniesione w ciągu niemal 24 godzin walk, wynoszą "ponad 50 ludzi", ale bilans nie jest jeszcze ostateczny.

Wcześniej samozwańczy "ludowy gubernator" tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Paweł Gubariew przekazał, że wskutek ostrzału ciężarówki, która przewoziła rannych separatystów, zginęło w Doniecku 35 osób. Gubariew napisał na Facebooku, że w Doniecku "z granatnika przeciwpancernego ostrzelano ciężarówkę batalionu 'Wostok', która przewoziła rannych z lotniska pod flagą pomocy medycznej. (...) Według wstępnych danych 35 osób zginęło, 15 jest rannych" – oznajmił.

Ultimatum

Kierownictwo operacji antyterrorystycznej, prowadzonej przez ukraiński rząd zaproponowało wszystkim uzbrojonym separatystom w Doniecku złożenie broni. Ostrzegło, że w przeciwnym razie na obiekty, w których według ustaleń wywiadu się znajdują, zostanie przeprowadzony atak.

Taki komunikat przekazał w poniedziałek wieczorem szef grupy informacyjnej rządowych sił antyterrorystycznych Władysław Selezniow.

Walki na lotnisku

Do próby zajęcia lotniska doszło w Doniecku w poniedziałek rano. Selezniow informował wtedy, że zajęło je około 200 uzbrojonych ludzi, "których zasadniczą część stanowili przedstawiciele innych państw". "Ci, którzy znajdowali się w pomieszczeniu terminalu, zostali zlikwidowani" – oznajmił.

Według informacji Dmytra Tymczuka szefa Centrum Badań Wojskowo-Politycznych, "w ciągu ostatnich godzin w rejonie Słowiańska terroryści ostrzelali z granatników dwa posterunki sił antyterrorystycznych, ale nie ma strat".

Lokalny portal "Ostrow" donosi z kolei, że separatyści ograbili i podpalili halę hokejową "Arena Przyjaźni".

- Podjechali dwoma samochodami, okradli sklepik kibica, ukradli złote medale, klubowy samochód i podpalili lewe skrzydło hali - powiedział jeden z szefów klubu.

#Donetsk: #Russian terrorists loot,torch "Friendship stadium" pic.twitter.com/7SuyF51RjQ @Ukroblogger https://t.co/7sqoOQhWsX | EMPR #Ukraine— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) maj 27, 2014

Starcie na granicy

Służba pograniczna Ukrainy informuje natomiast, że w nocy przez granicę obwodu ługańskiego z Rosją przebiła się kolumna ciężarówek i autobusów, doszło do walk, ukraińscy pogranicznicy przejęli część transportu pełnego broni.

"W wyniku działań bojowych pogranicznicy przejęli jeden mikrobus i dwa samochody, jeden terrorysta został ciężko ranny. Zatrzymane pojazdy był pełne kałasznikowów, granatników i materiałów wybuchowych" - brzmi komunikat pograniczników. Jedna osoba zginęła, a jedna została ciężko ranna w rezultacie strzelaniny. Incydent miał miejsce o godz. 3.30 (2.30 czasu polskiego). "Skierowano także drogą dyplomatyczną notę do Federacji Rosyjskiej z prośbą o skomentowanie tej informacji i zareagowanie na nią w celu niedopuszczenia do przeniknięcia na Ukrainę terrorystów. Na razie odpowiedzi strony rosyjskiej brak" – informował w poniedziałek przedstawiciel SG.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: kło, adso//kdj,gak / Źródło: UNIAN, PAP, "Ukrainska Pravda", TVN24 Biznes i Świat

Tagi:
Raporty: