Ukraińcy chcą, by rosyjscy obserwatorzy opuścili misję OBWE w Donbasie


Władze w Kijowie powinny udowodnić, że Rosja jest stroną konfliktu i zażądać, by rosyjscy obserwatorzy opuścili misję OBWE w Donbasie - oświadczył wiceszef ośrodka dowodzenia Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Razmaznin. Dowódcy operacji antyterrorystycznej w Donbasie informują, że w wyniku walk z rebeliantami zostało rannych ośmiu żołnierzy. W Mińsku ma debatować trójstronna grupa kontaktowa ds. uregulowania konfliktu na wschodzie Ukrainy.

- Po miesiącach pracy z obserwatorami OBWE mogę z pewnością powiedzieć, że zdecydowana większość oficerów misji, którzy pracują w rejonie konfliktu, jest obiektywna. Inaczej sytuacja wygląda wtedy, kiedy w grupie są przedstawiciele z Rosji - mówił w rozmowie z ukraińską telewizją Kanał 5 Ołeksandr Razmaznin.

Zaznaczył, że władze w Kijowie powinny udowodnić, że Rosja jest stroną konfliktu, i zażądać, by jej przedstawiciele opuścili misję OBWE, która monitoruje sytuację w Donbasie.

- Kiedy Rosja zostanie uznana za stronę konfliktu, rosyjscy przedstawiciele zostaną wyłączeni z misji. Powinniśmy zrobić wszystko, by tak się stało - cytował Razmaznina portal telewizji Kanał 5.

Ośmiu rannych żołnierzy

Dowódcy operacji antyterrorystycznej (ATO) w Donbasie relacjonują, że sytuacja w rejonie konfliktu nadal jest napięta, a rebelianci ciągle ostrzeliwują pozycje ukraińskie.

- W ciągu ostatniej doby w Donbasie zostało rannych ośmiu żołnierzy ukraińskich - informował rzecznik ATO Andrij Łysenko. - Walki trwały na zachodnich obrzeżach Doniecka. Rebelianci ostrzelali m.in. Szyrokino pod Mariupolem, Marijinkę i Awdiejewkę - podkreślił.

Łysenko przypomniał, że rebelianci atakują używając uzbrojenia, które - zgodnie z porozumieniami mińskimi - powinno zostać wycofane z linii frontu.

- Ogień jest prowadzony m.in. z moździerzy o kalibrze 120 mm, granatników i czołgów - stwierdził rzecznik ATO.

Rozmowy grupy kontaktowej

Ukraińska agencja Ukrinform informuje o planowanym spotkaniu w Mińsku trójstronnej grupy kontaktowej ds. uregulowania sytuacji w Donbasie.

Grupa z udziałem przedstawicieli władz w Kijowie, prorosyjskich rebeliantów oraz przedstawicieli OBWE ma debatować we wtorek w białoruskiej stolicy. Tematem jej rozmów ma być wdrażanie w życie porozumień pokojowych zawartych w lutym w Mińsku.

Spotkanie grupy poprzedzą rozmowy tzw. podgrup roboczych. Ich powołanie zostało uzgodnione na początku maja. Każda z podgrup odpowiada za własny obszar, dotyczący bezpieczeństwa, procesów politycznych, sytuacji gospodarczej, a także sytuacji humanitarnej w Donbasie.

Białoruskie MSZ poinformowało na Twitterze, że "spotkanie podgrup roboczych odbywa się za zamkniętymi drzwiami".

Ważnym tematem spotkania w Mińsku ma być ustalenie daty wyborów lokalnych na wschodzie Ukrainy.

Władze w Kijowie uzależniają od ich wyniku rozstrzygnięcie sprawy statusu specjalnego dla niektórych miejscowości w obwodach donieckim i ługańskim.

Sytuacja w Donbasie 02 czerwca według Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainymediarnbo.org

Ukraińskie media prognozują, że uczestnicy spotkania wrócą także do sprawy demilitaryzacji wioski Szyrokino pod Mariupolem, która jest jednym z najbardziej zapalnych punktów w rejonie walk, a także do kwestii wycofania ciężkiego sprzętu z linii frontu.

Autor: tas//rzw / Źródło: 5.ua, Ukrinform, Ukraińska Prawda

Źródło zdjęcia głównego: OSCE (CC BY-ND 4.0)

Tagi:
Raporty: