Udzielił schronienia "mózgowi" zamachów z Paryża. Odpowie za terroryzm


Jawad Bendaoud, mężczyzna zatrzymany 18 listopada w Saint-Denis w akcji francuskiej policji, stanie przed sądem i zostaną mu przedstawione zarzuty związane z działalnością terrorystyczną - przekazała agencja Reutera, powołując się na źródło we francuskim wymiarze sprawiedliwości.

Jawad Bendaoud został aresztowany w ubiegłym tygodniu pod zarzutem udzielenia schronienia osobom przygotowującym zamachy w Paryżu. Policja podejrzewała, że mógł ich znać i wiedzieć, co planowały. Źródło, na które powołuje się Reuters, przekazało, że Bendaoud będzie odpowiadał przed sądem za terroryzm.

Ukrywał zamachowców? Podejrzany o terroryzm

W akcji policji 18 listopada Bendaoud został aresztowany jako jedna z ośmiu osób w Saint-Denis pod Paryżem. W tej samej akcji zginęły trzy osoby, w tym "mózg" paryskiej akcji Abdelhamid Abaaoud, Belg marokańskiego pochodzenia.

Wszyscy zginęli w mieszkaniu należącym do Jawada Bendaouda, którego nazwisko również sugeruje marokańskie pochodzenie.

W dniu zatrzymania, w trakcie doprowadzania do aresztu, powiedział on francuskiej telewizji, że "nie wiedział, że zapewnił mieszkanie terrorystom". Jednak i on, i dwóch innych z ośmiu zatrzymanych wciąż przebywa w areszcie. O losie dwóch mężczyzn, których danych policja nie ujawniła, nic jeszcze nie wiadomo. Pięć osób zatrzymanych po akcji w Saint-Denis zostało odesłanych do domu.

Tymczasem przyjaciółka Jawala Bendaouda, Hayet, odnaleziona przez francuską stację BFM TV, opowiedziała reporterom o przesłuchaniach policji i samym podejrzanym. W rozmowie nagranej w poniedziałek mówiła, że była przestraszona, gdy policja pojawiła się u niej, pytając o Jawada, 18 i 19 listopada (w dniu i dzień po akcji w Saint-Denis).

Powiedziała, że "nie robiła nic złego, może tylko czasami spała w jego mieszkaniu". Sama była przesłuchiwana przez policję wiele razy, "nawet pięć razy dziennie", ale nie została aresztowana.

Hayet powiedziała w wywiadzie, że Jawad Bendaoud miał jej wyznać któregoś dnia po atakach w stolicy Francji, że "ma przej***", bo "przyjaciel poprosił go, by udzielił dachu nad głową" osobom, które później okazały się podejrzanymi o zaplanowanie zamachów w Paryżu.

Jawad miał też powiedzieć przyjaciółce, że pozwolił u siebie zostać "dwóm osobom", ale sama Hayet przyznała, że gdy po zamachach zaczęła się zastanawiać nad tym "jak było przygotowane mieszkanie", uznała, że jej przyjaciel mógł wiedzieć, kim byli ludzie w jego mieszkaniu, i że mógł przenocować "nawet pięć osób".

Francuska policja nie ujawniła, co zeznał sam aresztowany.

W zamachach w Paryżu, które przeprowadziło siedmiu zamachowców zginęło 130 osób, a 350 zostało rannych. Francuska policja przetrzymuje w sumie w areszcie trzy osoby z Saint-Denis, które podejrzewa o współudział w atakach z 13 listopada.

[object Object]
Belgia: Salah Abdeslam zatrzymany, trwa operacja policjiTVN24 BiS
wideo 2/23

Autor: adso\mtom / Źródło: Reuters, BFM TV

Tagi:
Raporty: