Udawali, że kręcą film. Oszukali fiskusa na prawie 800 tys. funtów

Zwiastun nieistniejącego filmu oszuści nazwali "Krajobraz kłamstw"sxc.hu

Sporządzili kilka wersji scenariusza, nakręcili wstępne zdjęcia, a nawet wydrukowali plakat do filmu, który miał nigdy nie powstać. Wszystko po to, by wyłudzić ulgi podatkowe. Sąd w brytyjskim Southwark skazał pięcioro oszustów na karę więzienia.

Pod pretekstem kręcenia filmu, czterech mężczyzn i jedna kobieta w Wielkiej Brytanii mieli wyłudzić ulgi podatkowe na łączną sumę 796 tys. funtów.

W tym celu stworzyli łańcuszek fikcyjnych firm obciążających się wzajemnie fikcyjnymi kosztami, przygotowali fałszywą dokumentację potwierdzającą żródła finansowania z jordańskiej firmy produkcyjnej, a nawet nakręcili ośmiominutowy zwiastun nieistniejącego filmu pod wymownym tytułem "Krajobraz kłamstw".

Znane nazwiska w obsadzie

Do kilkuminutowej produkcji, którą zaprezentowali depczącym im po piętach pracownikom urzędu podatkowego, zaangażowali znaną w Wielkiej Brytanii z ról w telewizyjnych serialach aktorską parę - Andreę McLean i Marca Bannermana. Oboje dali się nabrać oszustom.

Na tym filmowa mistyfikacja się nie kończy. W produkcji miał ponadto wziąć udział sam Jeremy Irons, o czym urzędników poinformowała członkini grupy, rzekomo spokrewniona z żoną brytyjskiego aktora. 31-letnia Aoife Madden twierdziła również, że ma biuro przy eksluzywnej Harley Street. Biuro okazało się jednak pustym pokojem, a sam zwiastun nakręcono w jej prywatnym mieszkaniu nakładem 5 tys. funtów. Kobieta została skazana na 4 lata i 8 miesięcy więzienia.

6,5 roku spędzi w więzieniu inicjator filmowego oszustwa, deweloper Basar Al-Issa. Karę 4,5 roku pozbawienia wolności otrzymali wykładowca finansów na Uniwersytecie Wschodniego Londynu Tariq Hassan oraz jordański biznesman Osaama Al-Baghday. Architekt Ian Sherwood został skazany na 3,5 roku więzienia.

Autor: mś//kdj/k / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu