Tusk: nikt nie ma prawa pouczać Turcji


Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk zapowiedział w sobotę, że UE przekaże latem Turcji miliard euro na konkretne projekty w celu poprawy warunków życia syryjskich uchodźców. Pochwalił też Turcję za traktowanie uchodźców.

- Turcja daje najlepszy na świecie przykład traktowania uchodźców - oświadczył Tusk po rozmowach europejskiej delegacji z szefem tureckiego rządu Ahmetem Davutoglu.

Donald Tusk wraz z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem i w towarzystwie szefa tureckiego rządu Ahmeta Davutoglu odwiedzili w sobotę w Gaziantepie na południowym wschodzie Turcji obóz dla uchodźców z Syrii. Wizyta w Turcji była poświęcona rozwiązywaniu kryzysu uchodźców. - Nikt nie ma prawa pouczać Turcji w sprawie tego, co powinna zrobić - mówił Tusk na wspólnej konferencji prasowej w Gaziantepie.

Merkel chce stref bezpieczeństwa

Kanclerz Niemiec powiedziała, że naciska na utworzenie w Syrii przy granicy z Turcją stref bezpieczeństwa, gdzie uchodźcy mogliby znaleźć schronienie. - Apeluję o utworzenie stref, gdzie zawieszenie broni jest szczególnie egzekwowane i gdzie można zagwarantować znaczny stopień bezpieczeństwa - oświadczyła Merkel.

Turcja wypełniła zobowiązania

Premier Turcji Ahmet Davutoglu zapewniał z kolei, że jego kraj wypełnił wszystkie zobowiązania z umowy z UE ws. uchodźców; zaprzeczył, by Syryjczycy byli odsyłani z Turcji wbrew swej woli do wstrząsanego wojną kraju.

Davutoglu oświadczył też, że porozumienie z UE o readmisji migrantów nie zostanie zrealizowane bez liberalizacji wizowej dla obywateli Turcji. Podkreślił, że liberalizacja wizowa jest żywotnie ważna i że wierzy, iż UE podejmie stosowne kroki, by sfinalizować umowę. Zgodnie z unijno-tureckim porozumieniem uchodźcy, którzy po 20 marca wjechali nielegalnie do Grecji, mają być przetransportowani z powrotem do Turcji, jeśli nie złożyli wniosku o azyl lub jeśli ich wniosek został odrzucony. Za każdego Syryjczyka wydalonego z UE ma przybywać legalnie do Unii inny Syryjczyk. To rozwiązanie ma być tymczasowe, a jego celem jest zniechęcenie uchodźców do nielegalnej przeprawy do Grecji oraz zniszczenie "modelu biznesowego" przemytników ludzi.

"Solidarność z migrantami"

Politycy razem przylecieli w sobotę do miasta Gaziantep w południowej Turcji, gdzie powitał ich na lotnisku turecki premier. W Gaziantepie, znajdującym się niedaleko granicy syryjskiego terytorium kontrolowanego przez Państwo Islamskie, z tej okazji zaostrzono środki bezpieczeństwa. W Gaziantepie z okazji wizyty zawisły plakaty z twarzą Merkel i napisem po niemiecku: "Solidarność z migrantami. Jesteśmy dumni z naszej kanclerz Angeli Merkel i premiera Ahmeta Davutoglu".

Wizyta w obozie dla uchodźców

Politycy udali się autokarem do 100-tysięcznego miasta Nizip, by złożyć wizytę w położonym 30 km od miasta obozie dla syryjskich uchodźców. Merkel i jej towarzyszy powitały syryjskie dzieci. Całe powitanie transmitowane było na żywo przez turecką telewizję.

Obóz Nizip 2, w którym mieszka blisko 5 tys. uchodźców, w tym 1900 dzieci, został otwarty w 2013 roku. Nad bramą do obozu widniał transparent z napisem: "Witamy w Turcji, kraju, który przyjmuje najwięcej uchodźców na całym świecie". W Turcji schronienie znalazło 2,7 mln uchodźców i migrantów.

Unia chce przeznaczyć 6 mld euro

Wizyta da Merkel okazję bezpośredniego poznania sytuacji uchodźców syryjskich w Turcji, na których UE chce przeznaczyć zgodnie z porozumieniem zawartym 18 marca w Brukseli 6 mld euro. Ankara zgodziła się na deportację do Turcji z powrotem tych wszystkich uchodźców i migrantów, którzy po 20 marca przyjechali na greckie wyspy, i wysłanie z obozów w Turcji analogicznej liczby (ograniczonej do 72 tys.) do krajów europejskich. Początkowo liczba łodzi z uchodźcami przybijających do greckich wysp spadła, ale co dzień i tak przybywa około 150 osób, co wskazuje, że trasa morska nie jest aż tak hermetycznie zablokowana - podała Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji. We własnym kraju Merkel jest krytykowana za prześladowanie niemieckiego satyryka, który obraził prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana. Kwestia ta może pojawić się podczas wizyty, ale jej głównym tematem są stosunki Turcji z UE i wdrażanie porozumienia w sprawie migrantów. Jak podała Komisja Europejska, wizyta ma pokazać, "w jaki sposób Turcja i UE połączą siły, by stawić czoło kryzysowi uchodźców syryjskich". KE jak dotąd wydała na różne projekty w Turcji 77 mln euro, do których wkrótce dojdzie kwota 110 mln euro.

Autor: js,ag//rzw / Źródło: PAP

Raporty: