"Gdziekolwiek spojrzę, widzę niebezpieczne ryzyko konfliktu"

[object Object]
"Gdziekolwiek spojrzę, widzę to niebezpieczne ryzyko konfliktu"tvn24
wideo 2/29

Wspólna żałoba po katastrofie pod Smoleńskiem szybko przeszła w bolesny i szczególnie wstrętny spór, który podzielił mój naród - powiedział Donald Tusk na uniwersytecie w Dublinie. Do ósmej rocznicy katastrofy nawiązał, mówiąc o "niebezpiecznym ryzyku konfliktów", które widzi w Europie, "gdziekolwiek spojrzy".

Na uniwersytecie w Dublinie szef rady Europejskiej otrzymał we wtorek honorowe członkostwo Towarzystwa Prawniczego.

- Nasze dwa kraje nie potrzebują przypominania o tym, jak wiele starań, cierpień i jak dużo czasu trzeba, żeby zbudować pokój i jedność bez przymusu, w warunkach wolności. Oraz jak niewiele czasu i wysiłków wystarczy, żeby podważyć i zniszczyć tę strukturę - mówił Tusk.

Wszędzie potencjalne konflikty

- Gdziekolwiek spojrzę, widzę to niebezpieczne ryzyko konfliktu - przyznał.

Nawiązał do wtorkowych obchodów ósmej rocznicy katastrofy smoleńskiej. - Wspólna żałoba narodowa szybko przeszła w bolesny i szczególnie wstrętny spór, który od tego czasu podzielił mój naród - tłumaczył zebranym.

Następnie przypomniał o mijającej 20. rocznicy porozumienia pokojowego zmierzającego do zakończenia konfliktu w Irlandii Północnej. - Dziś tysiące ludzi patrzy z troską i niepokojem na przyszłość procesu pokojowego po brexicie - zauważył.

Dodał również, że jeszcze w tym miesiącu odwiedzi Bałkany. - Opis wszystkich konfliktów w tym regionie wymagałby wielogodzinnego wykładu. Grecy i Cypryjczycy mają obawy dotyczące swoich sąsiadów, nie wspominając emocji związanych z nielegalną migracją i bezpieczeństwem zewnętrznej granicy Europy - powiedział, przyznając, że "mógłby wymieniać dalej".

- Chciałbym, żebyście potraktowali te słowa nie jako wstęp do jakiegoś smutnego proroctwa - zaznaczył Donald Tusk. - Nie czuję się dobrze w roli Kasandry. Spośród bohaterów Homera, zdecydowanie preferuję Ulissesa (Odyseusza - red.) - stwierdził.

Prawdopodobnie nawiązał w ten sposób do wybitnego irlandzkiego pisarza Jamesa Joyce'a, który w swej twórczości - obejmującej m.in. powieść "Ulisses" - sportretował w niezwykły sposób Dublin początku XX wieku.

Autor: mm/adso / Źródło: TVN24, PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24