Turecki minister: nie mamy powodu, by utrzymywać umowę w sprawie migrantów


Turecki minister ds. Unii Europejskiej Omer Celik ostrzegł w piątek, że obecna sytuacja nie daje władzom w Ankarze powodu, by dotrzymywać porozumienia w sprawie migrantów. Powtórzył, że Turcja odrzuci ofertę partnerstwa z Unią Europejską, gdyż jest zainteresowana członkostwem.

Celik powiedział w wywiadzie dla agencji Reutera, że Unia Europejska nie przestrzega wszystkich elementów porozumienia z 2016 roku dotyczącego powstrzymania fali migrantów przemieszczających się z Turcji na Zachód w zamian za 3 miliardy euro pomocy i inne wsparcie.

Napięte stosunki

Pomoc finansowa "nie działa dobrze", nie otwarto też nowych rozdziałów w procesie akcesyjnym Turcji z Unią Europejską, nie ma także postępu w kwestii pogłębienia unii celnej między Unią a Turcją - powiedział turecki minister ds. UE.

- Z technicznego punktu widzenia Turcja nie ma powodu, aby utrzymywać to porozumienie z Unią Europejską w sprawie migrantów - oświadczył. Relacje między Brukselą a Ankarą od czasu udaremnionej próby puczu w Turcji z lipca 2016 roku są napięte. Masowe aresztowania i czystki w aparacie państwowym wywołały krytykę ze strony państw europejskich. Unia de facto wstrzymała negocjacje w sprawie przystąpienia Turcji do UE z powodu obaw dotyczących praworządności, a zaplanowane rozmowy na temat pogłębienia unii celnej nawet się nie rozpoczęły.

- Uprzywilejowane partnerstwo, czy podobne rozwiązania: nie traktujemy żadnej z tych opcji poważnie. Turcji nie można czegoś takiego oferować - powiedział Celik.

- Jakkolwiek by to nazywać, uprzywilejowane partnerstwo czy współpraca w walce z terroryzmem, taka oferta nawet nie będzie przez Turcję rozważana - dodał minister.

Porozumienie w sprawie migrantów

Na początku stycznia prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że wydarzenia ostatnich miesięcy w Turcji nie pozwalają na postęp w trwających od dawna negocjacjach w sprawie członkostwa tego kraju w Unii Europejskiej.

Wskazał, że rozmowy powinny skoncentrować się na czymś innym i wspomniał o możliwości partnerstwa, ale nie pełnym członkostwie.

Wprawdzie stosunki między Turcją a UE, a zwłaszcza jej niektórymi państwami członkowskimi z Europy Zachodniej, są napięte, to Ankara jest gwarantem zahamowania napływu uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej do Unii - zwracają uwagę obserwatorzy.

Zgodnie z porozumieniem UE-Turcja od początku kwietnia 2017 roku uchodźcy, którzy wjechali nielegalnie do Grecji, są przewożeni z tego kraju do Turcji. Porozumienie to pozwoliło znacznie ograniczyć napływ imigrantów tzw. szlakiem bałkańskim.

Autor: MR//kg / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: