Turcja nie uznała "bezprawnej aneksji Krymu", ale wznowiła ruch promów


Ruch promowy między Krymem i Turcją został wznowiony - poinformowały w piątek rosyjskie media. Transport promowy między zaanektowanym w 2014 roku przez Rosję półwyspem a Turcją został zawieszony w 2017 roku z inicjatywy Ankary. Zakaz dotyczył statków pływających pod wszystkimi banderami.

- Otrzymałam potwierdzenie, że uruchamiany jest prom Zonguldak-Kercz, raz w tygodniu, regularne dostawy. Trwa drugi załadunek - powiedziała na posiedzeniu krymskich władz Natalia Sierowa z organizacji Południowe Regionalne Centrum Wsparcia Eksportu. Jej wypowiedź cytuje agencja TASS.

Agencja Interfax Ukraina zwraca uwagę, że w lecie ubiegłego roku władze na Krymie informowały, że do końca jesieni 2018 roku planują wznowić ruch promowy z Turcją.

Interfax zaznacza, że w związku z zachodnimi sankcjami za aneksję Krymu, w październiku 2017 roku Turcja podjęła decyzję o niewpuszczaniu do swoich portów statków przybywających z tego półwyspu. Zakaz dotyczył statków pływających pod wszystkimi banderami.

Erdogan przyjął delegację

Jak przypomniał rosyjski portal RBK, w październiku prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan po raz pierwszy oficjalnie przyjął delegację Rosji, w skład której wchodzili przedstawiciele Krymu. Po wizycie do MSZ w Kijowie wezwano ambasadora Turcji. - Ambasador wyraźnie zaznaczył, że miało to przypadkowy, a nie celowy charakter - oświadczyła wówczas rzeczniczka ukraińskiego MSZ Kateryna Zełenko.

W sierpniu, podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Ankarze, prezydent Turcji podkreślił, że Turcja nie uznała "bezprawnej aneksji Krymu" i tego nie uczyni.

Autor: tas//rzw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: