"Trzy galicyjskie obwody w Polsce". Po co Rosjanie produkują takie "informacje"?


"Premier Arsenij Jaceniuk potajemnie uzgadnia przejęcie trzech galicyjskich regionów przez Polskę" - informację rozpoczynającą się od takiego stwierdzenia opublikował na swoich stronach rosyjski portal Pravda.ru, powołując się na małą znaną prokremlowską agencję informacyjną Rex. To kolejny sygnał z Rosji sugerujący aneksję części Ukrainy przez sąsiada. Kolejna "informacja" oderwana od rzeczywistości, która ma tylko skłócić Ukrainę z sąsiadami i usprawiedliwić aneksję Krymu.

Pravda.ru to portal, w którym w ub. roku senator John McCain napisał list otwarty do Władimira Putina. Agencja Rex to z kolei medium skrajnie antyukraińskie - przypomina Radio Wolna Europa (RWE), zastanawiając się, czemu mają służyć "informacje" o rzekomym apetycie Polski na część terytorium Ukrainy.

Trzy galicyjskie obwody do Polski?

RWE cytuje dwie główne wiadomości z piątkowego wieczora ze strony agencji Rex, które zatytułowano: "Kijowscy naziści pomszczą Krym i południowo-wschodnią Ukrainę" oraz "Rząd Jaceniuka organizuje ewakuację Lwowa".

Jak relacjonuje Radio Wolna Europa, agencja twierdzi, że ma bezpośredni dostęp do kręgów bliskich premierowi Ukrainy i to od nich dowiedziała się, że Jaceniuk dyskutował z Julią Tymoszenko o projekcie oddania kilku zachodnich obwodów Polsce.

"Julia Tymoszenko odbyła prywatną rozmowę z Arsenijem Jaceniukiem. Premier powiedział jej, że ma dosyć radykałów z Prawego Sektora (...), boi się ich i chce znaleźć dla siebie wyjście z sytuacji. Został więc zmuszony do negocjacji z polskimi oficjelami o transferze ziem trzech galicyjskich regionów do Polski do końca 2014 roku pod pretekstem zapobiegania nadchodzącej katastrofie humanitarnej".

Informację tę za portalem Pravda.ru na swoim Twitterze opublikował m.in. premier Krymu Siergiej Aksjonow z wiele stwierdzającym komentarzem: "Bez komentarza".

Radio Wolna Europa pisze, że "absurdalne założenia" kompletnie pomijają proste pytania, jakie powinny się pojawić w tej sytuacji, a mianowicie: Jak oddanie części terytorium kraju miałoby doprowadzić do uspokojenia nacjonalistów.

"Po co więc budować tak zawiłą opowieść? Najwyraźniej po to, by stworzyć kolejny fakt ukazujący hipokryzję Zachodu" mającego Rosji za złe aneksję Krymu, a w sekrecie "przygotowującego podział Ukrainy" - zaznacza Radio.

Żyrinowski: Pięć obwodów do Polski

We wtorek lider lojalnej wobec Kremla nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) Władimir Żyrinowski zaproponował Polsce, Węgrom i Rumunii, by włączyły się do rozbioru Ukrainy. Żyrinowski uczynił to z trybuny Dumy Państwowej.

Żyrinowski powiedział wtedy m.in., że "Ukraińcy już 300 lat temu miotali się" między Rosjanami, Szwedami, Turkami i Polakami. - I zawsze przegrywali - zaznaczył.

Przywódca LDPR podkreślił, że "teraz nadszedł czas, by zwrócić ziemie na zachodzie" Ukrainy trzem krajom NATO: . - Są to trzy kraje NATO - Chodzi zwłaszcza o Polskę. W jej wypadku mowa jest o pięciu wschodnich obwodach. Zniknie wówczas pojęcie zachodnioukraińskiego nazizmu, faszyzmu i rasizmu. Niech Polacy się tym zajmują. I Węgrzy, i Rumuni - powiedział.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: adso//gak / Źródło: Radio Free Europe, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: