Trump zwalnia dyrektora Secret Service. Biały Dom podał nazwisko następcy


Kolejna zmiana personalna w najbliższym otoczeniu prezydenta USA Donalda Trumpa. Dyrektor Secret Service Randolph "Tex" Alles został odwołany ze stanowiska - doniosły w poniedziałek amerykańskie media. Informację tę potwierdził Biały Dom, podając nazwisko następcy. Dzień wcześniej do dymisji podała się sekretarz do spraw bezpieczeństwa wewnętrznego, Kirstjen Nielsen.

Secret Service zapewnia ochronę czołowym amerykańskim urzędnikom, w tym samemu prezydentowi.

Polecenie zwolnienia dyrektora Secret Service

Amerykańskie media, m. in. stacje telewizyjne CNN i Fox News, powołując się na swoje źródła w administracji Donalda Trumpa podały w poniedziałek, że prezydent USA polecił pełniącemu obowiązki szefowi personelu Białego Domu Mickowi Mulvaneyowi przeprowadzenie zwolnienia dyrektora Secret Service Randolpha Allesa.

Wciąż zajmuje on swoje stanowisko, ale już zostało mu zakomunikowane, że ma je opuścić.

Biały Dom dziękuje Allesowi i podaje nazwisko następcy

Jak przekazał Reuters, wieczorem czasu polskiego rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders poinformowała, że nowym szefem Secret Service zostanie agent tej służby, James Murray.

- Dyrektor US Secret Service Randolph "Tex" Alles wykonał wspaniałą pracę przez ostatnie dwa lata w agencji i prezydent jest mu wdzięczny za 40 lat służby dla kraju. Dyrektor Alles odejdzie wkrótce i prezydent Trump wybrał Jamesa M. Murraya, zawodowego agenta USSS, aby objął stanowisko dyrektora od maja - powiedziała Sanders.

Incydent, który mógł doprowadzić do dymisji

Alles został powołany na dyrektora US Secret Service (USSS) w kwietniu 2017 roku, trzy miesiące po objęciu urzędu przez prezydenta Trumpa.

CNN spekuluje, że dymisja może mieć związek z niedawnym incydentem w posiadłości Trumpa Mar-a-Lago na Florydzie, gdy obywatelka Chin nielegalnie wdarła się na teren, wnosząc pendrive'a ze złośliwym oprogramowaniem.

US Secret Service (USSS) zajmuje się przede wszystkim ochroną prezydentów, byłych prezydentów, ich rodzin i innych najważniejszych osób w państwie, ale też przeciwdziałaniem korupcji, oszustwom finansowym i przestępczości komputerowej.

Dwa dni, dwie dymisje

Dyrektor USSS podlega bezpośrednio sekretarzowi ds. bezpieczeństwa narodowego. Szefowa tego resortu Kirstjen Nielsen w niedzielę poinformowała o swojej dymisji, co jak się przypuszcza, ma związek z presją wywieraną na nią przez Trumpa w kwestii polityki migracyjnej. Jeden z rozmówców stacji CNN miał ocenić, że dymisja sekretarz Nielsen i zwolnienie Allesa oznaczają "niemal metodyczną czystkę" w Departamencie Bezpieczeństwa Krajowego USA, któremu podlega Secret Service.

Dymisja sekretarz Nielsen

46-letnia Nielsen była szefową tego resortu od grudnia 2017 r. Na tym stanowisku firmowała kontrowersyjną i niepopularną politykę Trumpa w dziedzinie imigracji, zwłaszcza decyzji budowy muru na granicy USA z Meksykiem, proklamowania w rejonie południowej granicy stanu zagrożenia bezpieczeństwa narodowego oraz praktyki rozdzielania dzieci migrantów od ich rodziców. Mimo to - jak zauważają obserwatorzy - jej współpraca z Trumpem od pewnego czasu nie układała się dobrze, chociaż publicznie zawsze była wobec niego w pełni lojalna i broniła jego polityki. Nielsen deklarowała, w tym podczas przesłuchań w Kongresie, że "będzie bez wytchnienia" pracować aby "naprawić nieskuteczny system imigracyjny", a jeszcze w sobotę chwaliła funkcjonariuszy straży granicznej za ich "pełną poświęcenia" pracę. Jak zauważa agencja Reutera, prezydent – głoszący, że chce ograniczyć nielegalną imigrację - nie był jednak ostatnio zadowolony z jej pracy, a zwłaszcza z sytuacji na południowej granicy, gdzie rośnie liczba nielegalnych imigrantów. Niedawno zagroził nawet zamknięciem wszystkich przejść granicznych z Meksykiem. Ogłoszenie dymisji Nielsen nastąpiło dzień po wizycie Trumpa na tej granicy.

Autor: momo//rzw / Źródło: reuters, pap