Przed Kimem spotkanie z Munem


Prezydent Donald Trump spotka się 22 maja w Białym Domu z prezydentem Korei Południowej Mun Dze Inem - poinformował Białym Dom. Spotkanie odbędzie się na krótko przed historycznym szczytem, podczas którego Trump ma spotkać się z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem.

"Prezydent Trump i prezydent Mun Dze In będą kontynuować swoją bliską współpracę dotyczącą wydarzeń na Półwyspie Koreańskim po szczycie międzykoreańskim 27 kwietnia" - głosi komunikat Białego Domu przekazany przez rzeczniczkę Sarah Huckabee Sanders.

Sanders poinformowała, że jednym z tematów rozmów będzie zbliżający się szczyt Trump - Kim Dzong Un, którego termin przewidywany jest obecnie na koniec maja, lub początek czerwca. W piątek Trump poinformował, że ustalono już datę i miejsce jego spotkania z Kim Dzong Unem oraz, że informacje te zostaną wkrótce ogłoszone. Wcześniej Trump sugerował na Twitterze, że jego spotkanie z Kim Dzong Unem mogłoby się odbyć w Domu Pokoju w Panmundżomie na granicy między obiema Koreami, czyli tam, gdzie Kim Dzong Un spotkał się z Mun Dze Inem. Według amerykańskiego prezydenta Singapur również ma szansę zostać gospodarzem spotkania.

Spekulacje o ograniczeniu liczby żołnierzy

Ponadto według informacji "The New York Times" Trump miał nakazać Pentagonowi przygotowanie opcji zmniejszenia liczby żołnierzy USA w Korei Południowej.

Tym informacjom zaprzeczył John Bolton, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu oraz jego południowokoreański odpowiednik Chung Eui-yong. Oświadczyli, że obecnie nie ma planów zmiany "dwustronnej pozycji obronnej" na terenie Korei Południowej.

Jak podała agencja Reutersa, Bolton i Chung spotkali się w piątek w Waszyngtonie, gdzie rozmawiali o planowanym spotkaniu prezydenta Trumpa i północnokoreańskiego dyktatora Kim Dzong Una.

Autor: PTD\mtom / Źródło: PAP, Reuters

Tagi:
Raporty: