Trump na razie nie wprowadzi stanu wyjątkowego

Spór Donalda Trumpa z Demokratami dotyczy finansowania muru na granicy z MeksykiemPAP/EPA/SHAWN THEW

Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że na razie nie wprowadzi stanu wyjątkowego, który pozwoliłby mu na zbudowanie muru na granicy z Meksykiem i zakończenie częściowego zawieszenia działalności rządu federalnego.

Donald Trump oznajmił, że woli, by Kongres podjął takie kroki. - To jest coś, co mógłby zrobić Kongres - dodał. Wcześniej w piątek "Washington Post" napisał, że Trump przygotowuje grunt pod wprowadzenie stanu wyjątkowego, by móc sfinansować budowę muru na granicy z Meksykiem, a Biały Dom miałby na ten cel przeznaczyć środki z wojskowego funduszu budowlanego.

Częściowy paraliż administracji federalnej spowodowała właśnie kwestia sfinansowania kontrowersyjnego projektu, która jest źródłem konfliktu Trumpa z Demokratami.

Poszukiwanie rozwiązania

Kongres nie chce wyasygnować pieniędzy na budowę muru - sztandarowej obietnicy wyborczej prezydenta. "New York Times" podał, że doradcy Trumpa, w tym jego zięć Jared Kushner, namawiają go, by w celu zdobycia środków na mur spróbował znaleźć inne rozwiązanie, niż wprowadzanie stanu wyjątkowego.

Zdaniem źródeł gazety mieli oni wyrażać obawę, że decyzja taka może mieć negatywne skutki i doprowadzić na przykład do przegranej przez administrację batalii w sądzie.

Autor: asty//plw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/SHAWN THEW