"Trudno powstrzymać gniew". Oburzenie po zamachach na kościoły i hotele

[object Object]
Andrzej Duda skomentował zamach na Sri Lancetvn24
wideo 2/3

Wstrząsająca tragedia na Sri Lance. W Wielką Niedzielę szczególnie łączymy się z Cierpiącymi i Rannymi, wspieramy duchowo Zrozpaczonych - podkreślił w niedzielę prezydent Andrzej Duda. Wyrazy oburzenia i wsparcia dla Lankijczyków wyrazili światowi przywódcy.

W serii wybuchów na Sri Lance, do których doszło w Niedzielę Wielkanocną ucierpiały co najmniej trzy kościoły, trzy luksusowe hotele i pensjonat. Miejscowa policja podała po południu, że w wyniku wybuchów zginęło co najmniej 215 osób, a 500 odniosło obrażenia. Lankijskie MSZ poinformowało, że w eksplozjach zginęło co najmniej 27 cudzoziemców. Nie ma jak dotąd potwierdzonych sygnałów, by wśród nich byli Polacy.

Duda i Morawiecki o tragedii na Sri Lance

"Wstrząsająca tragedia na Sri Lance. W Wielką Niedzielę szczególnie łączymy się z Cierpiącymi i Rannymi, wspieramy duchowo Zrozpaczonych. Mimo wyjątkowego Święta trudno powstrzymać gniew przeciwko brutalnym i cynicznym terrorystom uderzającym w najważniejsze wartości" - napisał prezydent Andrzej Duda na Twitterze.

"Zamachy w kościołach i hotelach na Sri Lance to ogromna tragedia. Tym boleśniejsza, że wydarzyła się w dniu, w którym cały Kościół Katolicki świętuje zmartwychwstanie Jezusa. Szczególnie dziś wspomnijmy wszystkich, którzy są prześladowani z powodu swojej chrześcijańskiej wiary" - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.

Tusk i Juncker oferują wsparcie po zamachach na Sri Lance

Po niedzielnych eksplozjach wyrazy współczucia Lankijczykom przesyłają przywódcy z całego świata. Ataki potępili m.in. przewodniczący Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej: Jean-Claude Juncker i Donald Tusk, a także prezydent Rosji Władimir Putin.

"Przerażenie i smutek wywołała u mnie wiadomość o atakach bombowych na Sri Lance, za które życiem przypłaciło tak wielu ludzi. Składam szczere wyrazy współczucia rodzinom ofiar, które w pokoju udały się na modlitwę lub przyjechały zwiedzić ten piękny kraj. Jesteśmy gotowi do wsparcia" - napisał na Twitterze szef KE Jean-Claude Juncker.

Donald Tusk, również na Twitterze, zapewnił, że "myślami jest z rodzinami zabitych w atakach na kościoły i hotele oraz z tymi, którzy wciąż walczą o życie". "Tragiczne Święta Wielkanocne na Sri Lance" - podkreślił szef Rady Europejskiej.

Szefowa dyplomacji Unii Europejskiej Federica Mogherini w wydanym oświadczeniu podkreśliła, że "Niedziela Wielkanocna to szczególny dzień dla chrześcijan na całym świecie", a "podobne akty przemocy w tym świętym dniu to atak na każdą wiarę i każde wyznanie".

Trump, Putin i światowi politycy ślą wyrazy współczucia

Rosyjski prezydent Władimir Putin w depeszy kondolencyjnej wysłanej do prezydenta Maithripali Siriseny podkreślił, że Rosjanie "jednoczą się w żałobie z bliskimi zabitych i życzą szybkiego powrotu do zdrowia rannym".

Putin dodał, że "sprawcy i organizatorzy tych okrutnych i cynicznych zbrodni w czasie Świąt Wielkanocy dostaną karę, na jaką zasłużyli".

"Serdeczne wyrazy współczucia od narodu Stanów Zjednoczonych dla narodu Sri Lanki z powodu strasznych ataków terrorystycznych na kościoły i hotele" - napisał natomiast amerykański prezydent Donald Trump na Twitterze, deklarując, że "jesteśmy gotowi pomóc!".

"Terror i barbarzyństwo nigdy nas nie pokonają"

Do najnowszych wydarzeń na Sri Lance odniosła się szefowa rządu Niemiec. Kanclerz Angela Merkel w liście kondolencyjnym do lankijskiego prezydenta Maithripali Siriseny napisała, że "to szokujące, że ludzie, którzy zgromadzili się, by świętować Wielkanoc, stali się celem okrutnych ataków".

Prezydent Francji Emmanuel Macron potępił "haniebne czyny" i ataki terrorystyczne, do których doszło na Sri Lance. Na twitterze Macron wyraził "głęboki smutek" oraz napisał: "W ten dzień wielkanocny cała nasza solidarność z narodem Sri Lanki, a nasze myśli z bliskimi ofiar".

Szef rządu Hiszpanii Pedro Sanchez na Twitterze napisał, że "terror i barbarzyństwo nigdy nas nie pokonają".

Brytyjska premier Theresa May określiła niedzielne ataki jako "przerażające". Przekazała wyrazy współczucia i dodała, że "musimy stać razem, aby bronić tego by nikt nie musiał wyznawać swojej wiary w strachu".

Premier Włoch Giuseppe Conte napisał na Twitterze, że "zasmuca go i głęboko niepokoi przesłanie płynące z zamachów na kościoły, wiernych i turystów na Sri Lance w Niedzielę Wielkanocną, w obliczu tej nowej formy nienawiści".

Szef rządu Danii Lars Lokke Rasmussen napisał o "strasznych wieściach ze Sri Lanki, gdzie wielkanocny pokój przerwała seria tchórzliwych ataków". "Musimy i powinniśmy stać zjednoczeni, gdy terroryzm pokazuje swoje nienawistne oblicze" - podkreślił.

"Terroryzm to globalne zagrożenie bez żadnej religii"

"Potępiam w najbardziej stanowczy sposób wielkanocne ataki terrorystyczne na Sri Lance. To atak na całą ludzkość" - napisał prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Szef dyplomacji Iranu Mohammad Dżawad Zarif wyraził smutek z powodu ataków oraz przekazał kondolencje "przyjaznemu rządowi i narodowi Sri Lanki". "Terroryzm to globalne zagrożenie bez żadnej religii, trzeba je potępić i stawić mu czoło na świecie" - wskazał.

"Ataki na Sri Lance, w tym te przeprowadzone podczas modlitw z okazji Niedzieli Wielkanocnej, to haniebna zbrodnia. Wszyscy jesteśmy dziećmi Boga, atak na jedną religię to atak na nas wszystkich" - podkreślił prezydent Izraela Reuwen Riwlin na Twitterze.

Premier Indii Narendra Modi "stanowczo potępił" ataki i podkreślił, że "w naszym regionie (świata) nie ma miejsca na podobne barbarzyństwo". Zapewnił naród Sri Lanki o solidarności swego kraju.

"Terroryzm rozprzestrzenia się po świecie niczym epidemia"

Prezydent Afganistanu Aszraf Ghani podkreślił, że "ataki na kościoły, hotele i wiernych są straszne", a jego kraj stanowczo je potępia. Oburzenie wyraziło również MSZ Pakistanu, zapewniając o swej solidarności z mieszkańcami Sri Lanki.

Wśród krajów Zatoki Perskiej Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kuwejt i Bahrajn zapewniły o swym wsparciu dla Sri Lanki oraz niezgodzie na terroryzm. MSZ Bahrajnu podkreśliło, że "akty terroru są nie do pogodzenia z zasadami religii oraz wartościami ludzkimi i moralnymi". Zjednoczone Emiraty Arabskie wezwały zaś społeczność międzynarodową do "zwarcia szyków i wyrwania z korzeniami zarazy terroryzmu w celu zapewnienia pokoju i bezpieczeństwa na świecie".

Także przywódca Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas potępił "straszliwe i zbrodnicze" ataki na Sri Lance, zauważając, że "terroryzm rozprzestrzenia się po świecie niczym epidemia".

Premier Australii Scott Morrison przekazał, że "myśli Australijczyków kierują się do chrześcijan i wszystkich innych niewinnych ludzi, którzy stracili dziś życie w tym strasznym ataku".

Zapewnienie pod adresem Sri Lanki o "pełnym wsparciu we wspólnej walce z demonem terroryzmu" wystosował także prezydent Kenii Uhuru Kenyatta.

Autor: tmw//rzw / Źródło: PAP, TVN24

Raporty: