Testowana rakieta przeleciała nad całą Rosją. Nowy model wydaje się działać

Próbę przeprowadzono w środę po południu. Rakietę odpalono z kosmodromu Plesieck na północy Rosji, głównej bazy służącej rosyjskiemu wojsku do testowania nowych rakiet i wystrzeliwania satelitów na orbitę. Znajdują się tam między innymi silosy służące do odpaleń próbnych nowych pocisków międzykontynentalnych. RS-24 Jars miał z powodzeniem wystartować z Plesiecka, otrzeć się o kosmos i zrzucić szereg głowic na kamczacki poligon Kura. Nie sprecyzowano, ile konkretnie ich było. Rosyjskie wojsko zapewnia jednak, że wszystkie precyzyjnie trafiły w swoje cele. - Zamierzenia testu zostały wypełnione w pełni - zapewnił pułkownik Igor Egorow, przedstawiciel Strategicznych Wojsk Rakietowych.

Wojskowy wyjaśnił, że najważniejszym celem próbnego odpalenia było „zweryfikowanie niezawodności” rakiet produkowanych w fabryce w Wotkińsku. To obecnie główne zakłady produkcji pocisków międzykontynentalnych w Rosji. Od kilku lat są tam budowane nowe RS-24 Jars. Odpalona rakieta miała pochodzić z „serii początkowej”. Oficjalnie rosyjskie wojsko ma obecnie na stanie tylko cztery gotowe do użycia RS-24 Jars w wersji odpalanej z silosu. Wszystkie są w bazie pod miastem Kozielsk, położonym w europejskiej części Rosji. To najbliższa Polsce baza z rosyjskimi rakietami strategicznymi. Docelowo RS-24 w silosach ma być więcej, ale na razie priorytet w produkcji mają te montowane na mobilnych wyrzutniach. Takich ma być już ponad 40.

O rosyjskich rakietach międzykontynentalnych na ciężarówkach pisaliśmy szerzej w styczniu. Rakiety RS-24 Jars są najważniejszym elementem programu modernizacji rosyjskich Strategicznych Wojsk Rakietowych, które odpowiadają za odpalane z lądu pociski międzykontynentalne. Docelowo mają one zastąpić cały szereg modeli rakiet poradzieckich i stać się podstawowym uzbrojeniem Rosjan w tej kategorii.

Autor: mk//rzw / Źródło: russianforces.org, tvn24.pl