Szydło rozmawiała z May. "Sprawa gwarancji dla Polaków powinna być załatwiona możliwie szybko"


Szefowa polskiego rządu Beata Szydło i premier Wielkiej Brytanii Theresa May, które rozmawiały w środę przez telefon, zgodziły się, że kwestia gwarancji praw obywateli 27 krajów członkowskich UE mieszkających na Wyspach powinna zostać załatwiona możliwie szybko - poinformował wiceszef MSZ Konrad Szymański.

Do rozmowy doszło po południu na prośbę szefowej brytyjskiego gabinetu. Ma to związek z przedstawionym przez May we wtorek planem Brexitu i przyszłych relacji Londynu z UE. Według Szymańskiego podczas rozmowy poruszono kwestie gwarancji prawnych dla obywateli 27 krajów członkowskich UE mieszkających w Wielkiej Brytanii, zobowiązań Londynu wobec unijnego budżetu, przyszłych relacji handlowych oraz ukształtowania współpracy w zakresie bezpieczeństwa. - Pani premier Szydło przedstawiła szczegółowe oczekiwania dotyczące gwarancji praw nabytych Polaków w Wielkiej Brytanii. Obie panie premier zgodziły się, że ta sprawa powinna zostać załatwiona możliwie szybko na zasadach wzajemności - mówił Szymański.

Polacy chcą precyzyjnego porozumienia

Według niego z polskiej strony padł bardzo jasny sygnał, że porozumienie musi być precyzyjne i prawnie wiążące w obszarze świadczeń społecznych i dostępności usług publicznych. Gwarancje miałyby obejmować obywateli państw UE mieszkających na Wyspach i Brytyjczyków zamieszkujących w krajach członkowskich Unii. Ta kwestia ma zostać jak najszybciej załatwiona na UE. - My nie szukamy bilateralnych rozwiązań w tej sprawie. Uważamy, że ta sprawa powinna być załatwiona na poziomie unijnym, ponieważ dotyczy koordynacji świadczeń społecznych po ustaniu członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii - powiedział wiceminister spraw zagranicznych. - Pani premier Beata Szydło zwróciła także uwagę, że bardzo wiele zależy od szczegółowych rozwiązań w zakresie unii celnej - mówił Szymański. Jak dodał, "to może powodować pozataryfowe koszty, a intencją obu stolic jest nieutrudnianie handlu" po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE.

Rozmowy o unijnym budżecie i bezpieczeństwie

Podczas rozmowy poruszono także kwestię zobowiązań Londynu wobec unijnego budżetu. - W tej sprawie będą trwały analizy i negocjacje, ponieważ zakres tych zobowiązań może być różnie interpretowany - podkreślił wiceszef MSZ. - Jest pełna zgoda co do tego, że tak długo, jak trwa członkostwo Wielkiej Brytanii w UE, wszystkie zobowiązania muszą być wypełniane, natomiast przedmiotem negocjacji będzie zakres zobowiązań po ustaniu członkostwa - zaznaczył Szymański. - Z naszego punktu widzenia ważny jest fakt, że Wielka Brytania jakiś czas temu zobowiązała się do kontrybucji na rzecz budżetu wieloletniego UE i że to pozostawia konsekwencje prawne - dodał. Tematem rozmowy była również współpraca w zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego. - Tutaj wydaje się, że jest duża zbieżność poglądów, że w tych obszarach niezależnie od członkostwa w Unii, Wielka Brytania powinna być włączona możliwie intensywnie w różne mechanizmy współpracy - podkreślił wiceminister. W wymiarze bezpieczeństwa wewnętrznego chodzić będzie o koordynację działań antyterrorystycznych, wymianę informację oraz współpracę służb. Szymański dodał, że w wymiarze zewnętrznym osią współpracy pozostaje NATO, ale Unia chce uruchamiać nowe instrumenty. - One powinny być otwarte dla Wielkiej Brytanii - zaznaczył.

Wszyscy w UE tak samo "zainteresowani"

Rzecznik rządu Rafał Bochenek dodał w środowe popołudnie, że Theresa May przyjęła polskie stanowisko ze zrozumieniem. - Myślę, że wyczuła, że ta sprawa jest dla nas niezwykle istotna i od tej sprawy na pewno wyjdziemy, zanim rozpoczniemy negocjacje co do przyszłych relacji Wielkiej Brytanii z Unią Europejską - powiedział.

Według niego, środowa rozmowa "była doskonałą okazją do tego, aby bardzo jasno i klarownie przedstawić stanowisko polskiego rządu co do najważniejszych kwestii".

- Pani Theresa May powiedziała dość wyraźnie, że będzie chciała te wszystkie dotychczasowe prawa, dotychczasowe przywileje zachować i utrzymać. Oczywiście to wszystko będzie wypracowywane w toku negocjacji - powiedział rzecznik rządu.

Pytany przez dziennikarzy o to, jak będzie wyglądała sytuacja Polaków, którzy w przyszłości będą chcieli zamieszkać w Wielkiej Brytanii, Bochenek odparł, że kwestie te będą przedmiotem negocjacji na forum unijnym.

- Myślę, że tutaj wszystkie państwa UE będą mocno się tym interesowały i to już będzie przedmiotem negocjacji przyszłych relacji w ramach umowy, która będzie wiązała Wielką Brytanię i Unię Europejską - stwierdził.

Wystąpienie May

Przedstawiony przez May we wtorek plan wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii określany mianem "twardego Brexitu" zakłada, że Londyn wraz z wyjściem ze Wspólnoty opuści także wspólny rynek. Wielka Brytania będzie chciała wynegocjować nowe porozumienie o wolnym handlu, bez zachowania dotychczasowych czterech swobód. Brexit ma też oznaczać przywrócenie kontroli nad migracją. Już we wtorek szefowa brytyjskiego rządu, mówiąc o przyszłym statusie trzech milionów obywateli innych krajów UE mieszkających w Wielkiej Brytanii, w tym milionowej społeczności Polaków, powiedziała, że "uczciwość wymaga rozwiązania tej kwestii najszybciej, jak to tylko możliwe". Według niej większość unijnych liderów popiera takie porozumienie, "jeden lub dwóch nie". Negocjacje w sprawie "rozwodu" Wielkiej Brytanii z Unią jeszcze się nie rozpoczęły. Uruchomi je brytyjski rząd. Według wcześniejszych zapowiedz, ma to nastąpić do końca marca tego roku.

May: chcę zagwarantować prawa Polakom, ale też Brytyjczykom w krajach UE
May: chcę zagwarantować prawa Polakom, ale też Brytyjczykom w krajach UEFakty TVN

Autor: kło/adso / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: