Szef sztabu operacji: jestem szczęśliwy

[object Object]
Wszyscy uratowni chłopcy i ich trener znajdują się w szpitalu. Relacja Wojciecha Bojanowskiegotvn24
wideo 2/25

Wszystkie uwięzione od 23 czerwca w tajlandzkiej jaskini osoby zostały z niej wyprowadzone - podało we wtorek tuż przed godziną 14. czasu polskiego tajlandzkie wojsko. Niespełna trzy godziny później opuścili ją też nurkowie i lekarz, którzy niezmiennie od 2 lipca przebywali tam z uwięzionymi. Dwunastu chłopców i ich trener przebywają w szpitalu.

19:49

Kończymy naszą relację z trzydniowej, brawurowej akcji w jaskini w Tajlandii. Dziękujemy za uwagę.

19:42

Po dramatycznej akcji ratunkowej zakończonej sukcesem, na ulicach miasta Chiang Rai rozpoczęło się wielkie świętowanie. Mieszkańcy od ponad dwóch tygodni śledzili w mediach losy zaginionych początkowo chłopców. Premier Tajlandii zapowiedział, że przygotuje ucztę wszystkich tych, którzy brali udział w międzynarodowej akcji ratunkowej. Niektóre tajlandzkie firmy wyraziły gotowość do wsparcia pomysłu premiera.

19:18

Chłopców i ich trenera zaprosił do Lizbony klub piłkarski Benfica. Prezes klubu Luis Felipe Vieira napisał list do ambasadora Tajlandii w Portugalii, w którym poinformował, że klub pokryje wszystkie koszty oraz przygotuje dla młodych piłkarzy tygodniową szkółkę piłkarską.

18:43

Agencja Reutera, powołująca się na australijski serwis informacyjny AAP, firma producencka Pure Flix (która specjalizuje się w filmach rodzinnych i o tematyce religijnej) przygotowuje pierwsze wywiady na rzecz ewentualnego filmu.

- Widzę to jako wielki hollywoodzki film z największymi gwiazdami - powiedział AAP Michael Scott.

17:13

Ostatnia czwórka tajlandzkich komandosów, którzy wyszli z jaskini.

16:55

Jak informuje BBC News, rodzice młodych piłkarzy będą mogli zobaczyć swoje dzieci jeszcze dzisiaj. Widzenie ma odbyć się przez szybę, gdyż uratowani piłkarze i ich trener najbliższy tydzień spędzą w kwarantannie.

16:40

Sztab operacji informuje, że cała czwórka wyszła bezpiecznie z jaskini - podaje Reuters.

16:38

Ponad tysiąc osób z tajlandzkiego wojska wzięło udział w akcji - podkreślił dowódca.

16:36

- Jestem szczęśliwy. Nie jestem w stanie wszystkim podziękować - powiedział szef akcji ratunkowej Narongsak Osottanakorn.

16:36

BBC donosi, że trzej nurkowie i lekarz są już "niemal" na powierzchni. Powinni wydostać się z jaskini w ciągu 15 minut.

16:35

Wszyscy chłopcy i trener przebywają w szpitalu

16:34

Nurkowie, żołnierze i lekarz, którzy przebywali w jaskini są już blisko wyjścia - poinformował na konferencji prasowej dowódca akcji.

16:10

Michael Safi, korespondent „The Guardian”, pisze, że trzech nurków i lekarz ciągle przebywają w jaskini. Nie jest jasne, kiedy zostaną wydobyci na zewnątrz, jednak mówi się, że ratownicy są już w drodze po nich. "Źródła poinformowały nas, że chłopcy wydobyci jako ostatni byli najsłabszymi w grupie" - pisze dziennikarz. Gazeta sugeruje, że może więc chodzić o najmłodszego z nich 11-letni Chanin Wiboonrungrueng.

15:44

FIFA potwierdziła informację, że uratowani chłopcy nie będą mogli wziąć udziału w niedzielnym finale mundialu w Rosji. Jak informuje "The Guardian", lekarze powiedzieli, że młodzi piłkarze pozostaną w szpitalu co najmniej siedem dni.

15:26

"The Guardian": 12. chłopiec dotarł do szpitala.

15:19

Howard Johnson - korespondent BBC w Tajlandii - spotkał przed szpitalem w Chiang Rai 64-letniego mężczyznę Manopa Suksaarda. Suksaard powiedział, że Tajlandczycy będą kibicować Anglii w jutrzejszym półfinale mistrzostw świata, aby odwdzięczyć się za kluczowy wkład brytyjskich nurków w akcji ratunkowej w jaskini.

15:12

Jak informuje BBC News, premier Tajlandii potwierdził, że uwięzieni chłopcy otrzymali niewielkie dawki leków, żeby nie wpadły w panikę w trakcie akcji.

Tajlandzki premier dodał, że wbrew wcześniejszym informacjom medialnym nie chodzi o leki uspokajające, ale o środki przeciwlękowe podobne do tych, jakie zażywał on sam i jakie podawane były żołnierzom.

15:06

"Manchester United z wielką ulgą przyjął informację o wydostaniu 12 piłkarzy i ich trenera, uwięzionych w jaskini w Tajlandii. Nasze myśli i modlitwy łączą się z tymi, którzy byli dotknięci tym nieszczęściem" - napisano na oficjalnej stronie facebookowej angielskiego klubu. "Będzie dla nas zaszczytem powitać zespół klubu piłkarskiego Wild Boars i ich wybawców w najbliższym sezonie na Old Trafford" - czytamy.

14:34

Na Twitterze pojawiają się kolejne wyrazy uznania dla akcji ratunkowej w Tajlandii.

Premier Wielkiej Brytanii Theresa May napisała, że z zachwytem przyjęła informację o sukcesie akcji ratunkowej w jaskini w Tajlandii. "Świat przyglądał się i odda cześć tym, którzy tak walecznie byli w nią zaangażowani" - podkreśliła.

Rzecznik prasowy niemieckiego rządu federalnego Steffen Seibert napisał: "co za cudowna wiadomość z Tajlandii”. "Tyle powodów do podziwu: wola przetrwania uwięzionych chłopców i ich trenera, zdolności i determinacja ratowników" - podkreślił Seibert,

"W imieniu Stanów Zjednoczonych, gratuluję komandosom tajlandzkiej marynarki wojennej i wszystkim sukcesu uratowania 12 chłopców i ich trenera z tej zdradliwej jaskini w Tajlandii. Co za piękny moment - wszyscy uwolnieni, świetna robota!" - napisał amerykański prezydent Donald Trump.

14:14

Premier Islandii była pierwszym ze światowych przywódców, którzy pogratulowali i przesłali chłopcom życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.

"Dzisiaj wygrała nadzieja, współczucie i odwaga. Najcieplejsze życzenia i szybkiego powrotu do zdrowia dla wszystkich dzielnych chłopców od waszych przyjaciół z Islandii" - napisała Katrin Jakobsdottir.

13:56

Azjatycki korespondent "The Guardian" Michael Safi informuje, że na powierzchni ludzie wiwatują, jest aplauz i poczucie ogromnej ulgi.

13:50

Tajlandzka armia poinformowała, że wszyscy chłopcy i ich 25-letni trener zostali wyprowadzeni z jaskini.

"Wszyscy są bezpieczni", dodano w komunikacie.

13:46

Reuters powołując się na świadków: 12. osoba wyniesiona z jaskini

13:40

O godz. 13.30 lokalna telewizja cytowana przez brytyjskiego "Guardiana" podała, że 10. i 11. osoba lada moment odleci do szpitala na pokładzie dwóch helikopterów.

13:36

Japońska agencja Kyodo podaje, że wszyscy uwięzieni zostali wyprowadzeni z jaskini. Największe światowe agencje nie mają jeszcze potwierdzenia dla tych informacji.

13:34

AP transmituje nagranie sprzed szpitala w Chiang Rai, na którym można było zobaczyć, jak karetka pogotowia na sygnale dotarła na podjazd szpitala.

13:28

AP: trzy karetki pogotowia na sygnale wyjechały z okolic wejścia do jaskini.

13:24

Uczniowie z Chiang Rai szykują się na powrót 12 młodych piłkarzy i trenera. We wtorek rysowali laurki i pisali listy do dzieci.

13:08

Tajlandzka telewizja Thai PBS pokazuje zdjęcia na żywo, na których widać pierwszy dzisiaj startujący śmigłowiec.

13:02

AP opublikowała wideo, na którym widać karetkę, która wyjeżdża sprzed jaskini. Pisze, że transportuje pierwszego wyciągniętego dzisiaj chłopca. W sumie wyciągnięto z jaskini 11 chłopców.

12:26

Premier Tajlandii Prayuth Chan-ocha zapowiedział we wtorek, że w jaskini Tham Luang zostaną wprowadzone dodatkowe środki bezpieczeństwa.

- W przyszłości musimy nadzorować wejście i wyjście z jaskini. Ta jaskinia zyskała światową sławę - powiedział. Dodał, że zainstalowane zostanie oświetlenie i więcej znaków ostrzegających.

- To niebezpieczna jaskinia - oświadczył.

12:11

REUTER: JEDENASTA OSOBA WYNIESIONA NA NOSZACH Z JASKINI

W jaskini został ostatni piłkarz i trener.

12:00

Przedstawiciel władz powiązany z akcją ratunkową w jaskini potwierdził w rozmowie z agencją Reutera, że z jaskini wyprowadzono dotychczas 10 osób.

11:58

AKCJA RATUNKOWA W JASKINI. DZIEŃ TRZECI. CO WIEMY?

1. Trwa trzeci etap akcji ratunkowej. Bierze w niej udział 19 płetwonurków.

2. W jaskini nadal jest dwóch chłopców i trener.

3. Z jaskini - oprócz uwięzionych - ma wyjść jeszcze lekarz i trzech żołnierzy, którzy towarzyszyli chłopcom od chwili znalezienia.

4. Ośmiu chłopców zostało wyprowadzonych w niedzielę i poniedziałek. Są w szpitalu. Ich stan jest dobry, są poddani kwarantannie. W szpitalu pozostaną przez około tydzień.

5. We wtorek uratowano dotychczas dwóch chłopców.

11:50
[object Object]
Reportaż "Szczęśliwa trzynastka". Rozmowa z Wojciechem Bojanowskimtvn24
wideo 2/24
11:32

REUTERS: DZIESIĄTA OSOBA WYNIESIONA Z JASKINI NA NOSZACH

Do zakończenia akcji ratunkowej konieczne jest wydostanie jeszcze trzech osób - dwóch chłopców z drużyny piłkarskiej i ich trenera.

Informator Reutera podaje, że we wtorek widział już dwie osoby wynoszone na noszach. Nie wiadomo, czy obie to dzieci, czy jest wśród nich trener.

11:30

Tajlandzkie wojsko potwierdziło, że z jaskini wyprowadzono dziewiątego członka drużyny Dzikie Dziki. Dodają, że stało się o godzinie 16.06, czyli 11.06 w Polsce.

11:14

REUTERS: DZIEWIĄTA OSOBA WYNIESIONA Z JASKINI NA NOSZACH

Reuters powołuje się na przedstawiciela władz, który ma związek z akcją ratunkową.

Oznacza to, że w jaskini jest jeszcze troje dzieci i trener. Władze zapewniały, że wszyscy wyjdą z jaskini we wtorek.

11:04

Specjalny wysłannik "Faktów" TVN Wojciech Bojanowski relacjonował, że widział wyjeżdżającą sprzed jaskini karetkę, ale nie jechała ona na sygnale, jak w przypadku ambulansów z uratowanymi dziećmi. Wnioskuje po tym, że najprawdopodobniej nie było w niej nikogo uratowanego.

10:59

Agencja AP podaje, że sprzed jaskini odjechała karetka pogotowia.

Brytyjska telewizja Sky News dodaje, że ambulans pojechał w tym samym kierunku, co wczoraj, czyli w kierunku lądowiska dla śmigłowców.

10:29

Wszyscy czekają na wieści z jaskini Tham Luang. W oddali droga prowadząca do wejścia do niej. Stamtąd przyjadą karetki pogotowia z dziećmi, po ich wyprowadzeniu z jaskini.

10:08

Jak relacjonował z Tajlandii specjalny wysłannik "Faktów" TVN Wojciech Bojanowski, teraz w pobliżu jaskini Tham Luang jest ładna pogoda, świeci słońce. O poranku mocno padało i ratownicy obawiali się, że może to utrudnić akcję.

Bojanowski powiedział jednak, że synoptycy prognozują za kilka godzin burzę. Nie wiadomo, czy prognozy się potwierdzą. Być może do tego czasu akcja ratunkowa się zakończy.

"Pogoda jest dla ratowników wyjątkowo łaskawa"
"Pogoda jest dla ratowników wyjątkowo łaskawa"tvn24
09:58

Brytyjska telewizja BBC rozmawiała z jednym z płetwonurków biorących udział w akcji ratunkowej w jaskini. Ivan Karadzic pojechał do Tajlandii w grupie międzynarodowych nurków. Jego zadaniem była między innymi wymiana butli ze sprężonym powietrzem w jaskini i pomoc w nawigacji.

Oni są zmuszeni do zrobienia czegoś, czego nie zrobiło przedtem żadne dziecko. 11-letnie dzieci nie chodzą nurkować do jaskini. Oni nurkują w bardzo ryzykownym środowisku, przy zerowej widoczności. Jedynym źródłem światła jest latarka, którą mamy ze sobą. Obawiamy się oczywiście jakiegokolwiek wybuchu paniki ze strony nurków. Ivan Karadzic, płetwonurek

09:42

Szpital w Chiang Rai szykuje się na przyjęcie czterech chłopców i trenera, po których wyruszyli we wtorek ratownicy.

09:09

Oczekujemy - jeśli nic nie pójdzie źle - że razem z jaskini wyjdzie: czworo dzieci, trener, lekarz i trzech żołnierzy, którzy byli z dziećmi od pierwszego dnia [po odnalezieniu - red.]. Narongsak Osottanakorn, szef akcji ratunkowej

09:04

Sekretarz zdrowia Tajlandii Jesada Chokdamrongsuk poinformował, że w pierwszej turze w niedzielę uratowano czterech chłopców w wieku 14-16 lat. Byli wychłodzeni, dwóch miało infekcję płuc, jeden chłopiec miał zadrapanie na kostce.

W drugiej turze, czyli w poniedziałek, z jaskini wyszli chłopcy w wieku 12-14 lat. Jeden miał niski puls i był wychłodzony.

08:38

Cała Tajlandia trzyma kciuki za powodzenie akcji ratunkowej w Tajlandii. Reporter Reutera był w szkole Mae Sai Prasitsart, do której uczęszcza sześciu z 12 chłopców.

- Bardzo się cieszę, że część już wyszła i sądzę, że wszyscy będą na zewnątrz dzisiaj - powiedział 14-letni Waranchit Karnkaew, znajomy uwięzionych chłopców. Dodał, że jego koledzy przed wycieczką do jaskini żyli odbywającymi się w Rosji mistrzostwami świata w piłce nożnej.

- Chciałbym zabrać moich kolegów na jedzenie i zagrać razem w piłkę - powiedział.

08:24

Miliarder Elon Musk dostarczył do Tajlandii swoją kapsułę i wszedł do jaskini. Szef akcji ratunkowej Narongsak Osattankorn wątpił jednak we wtorek, by została użyta w akcji w jaskini.

08:10

AKCJA RATUNKOWA W JASKINI. DZIEŃ TRZECI. CO WIEMY?

1. Trwa trzeci etap akcji ratunkowej. Bierze w niej udział 19 płetwonurków.

2. W jaskini nadal jest czterech chłopców i trener.

3. Z jaskini ma wyjść we wtorek w sumie 9 osób (pięć uwięzionych osób, lekarz i trzech żołnierzy.

4. Ośmiu chłopców zostało wyprowadzonych w niedzielę i poniedziałek. Są w szpitalu. Ich stan jest dobry, są poddani kwarantannie. W szpitalu pozostaną przez około tydzień.

5. W prowincji Chiang Rai we wtorek pada, co może utrudniać akcję ratunkową.

08:02

Tajlandzcy komandosi optymistycznie na Facebooku. We wpisie zamieszczonym we wtorek około godziny 8 naszego czasu napisali, że 10 lipca będzie dłuższy niż poprzednie dni, ale "będziemy razem świętować sukces".

"Do boju!" - napisali.

07:43

Jak relacjonuje specjalny wysłannik "Faktów" TVN Wojciech Bojanowski, około godziny 7.30 naszego czasu do jaskini podjechało pięć karetek pogotowia.

Pięć karetek jedzie w kierunku jaskini
Pięć karetek jedzie w kierunku jaskinitvn24
07:41

W akcji ratunkowej w jaskini bierze udział między innymi Narongsuk Keasub. W rozmowie z telewizją CNN powiedział, że "w jaskini widać tylko na odległość wyciągniętych dłoni".

07:37

Mieszkańcy Chiang Rai, gdzie trafiają do szpitala uratowane dzieci, mają nadzieję, że wszyscy cali i zdrowi opuszczą jaskinię.

Bardzo się o nich martwię. Modlę się o nich cały czas i mam nadzieję, że wszyscy bezpiecznie wyjdą. Somcheen Chuangarm, mieszkaniec Chiang Rai

07:29

Pogarszają się warunki pogodowe w Mae Sai w Tajlandii. Od poranka pada deszcz, który utrudnia akcję ratunkową. Eksperci, na których powołuje się CNN, twierdzą, że przez deszcze może wzrosnąć poziom wody w jaskini, co utrudni działania ratownikom i wydłuży czas wyprowadzania dzieci z jaskini.

Obecnie dużą część trasy da się przejść.

Szef operacji Narongsak Osotthanakorn twierdził, że akcja ratunkowa to wyścig z "wodą i czasem".

07:19
Ewakuacja dzieci z jaskini w Tajlandii PAP
07:08

Specjalny wysłannik "Faktów" TVN Wojciech Bojanowski relacjonuje, że w Tajlandii od poranka pada. Utrudnia to akcję ratunkową.

"Pada od samego rana. To nie jest dobra informacja"
"Pada od samego rana. To nie jest dobra informacja"tvn24
07:05

O godzinie 10.08 (5.08 w Polsce) ruszyła trzecia faza operacji ratunkowej. W jaskini znajduje się nadal czterech chłopców i trener.

Jak poinformował szef operacji Narongsak Osattankorn, do jaskini zeszło 19 ratowników.

- Mam nadzieję, że będziemy szybsi niż wcześniej lub zrobimy to w takim samym czasie - powiedział.

Cała piątka zostanie wyprowadzona jednocześnie Narongsak Osottanakorn, szef operacji ratunkowej

07:03

RUSZYŁA AKCJA RATUNKOWA

06:50

Specjalny wysłannik "Faktów" TVN Wojciech Bojanowski sfotografował członków misji ratunkowej w czasie odpoczynku. Na regenerację jest bardzo niewiele czasu, bo ratownicy muszą zdążyć przed nadciągającymi deszczami monsunowymi.

Przed ratownikami kolejny dzień akcji Wojciech Bojanowski | Twitter
06:30

Pierwszego dnia akcji ratunkowej, w niedzielę, z zalanej jaskini Tham Luang Nang Non wyprowadzono czterech chłopców. W poniedziałek - kolejnych czterech. W jaskini wciąż uwięzionych jest pięć osób - czterech chłopców i ich 25-letni trener.

Nad wyprowadzeniem chłopców z jaskini pracuje zespół złożony z 90. doświadczonych nurków - 40. z Tajlandii i 50. z zagranicy.

Uwięzieni w jaskini

23 czerwca 12 chłopców w wieku od 11 do 16 lat z jednej drużyny piłkarskiej i ich trener weszli do jaskini Tham Luang Nang Non w prowincji Chiang, gdzie zostali odcięci od świata przez ulewne deszcze. Kompleks jaskiń ciągnie się tam przez kilka kilometrów, przejścia są wąskie, a w porze deszczowej często zalewa je woda.

Zaginionych w jaskini odnaleziono żywych 2 lipca, po dziewięciu dniach poszukiwań.

Rodzice uratowanych chłopców nie zostali jeszcze dopuszczeni do dzieci ze względu na zagrożenie infekcjami. Władze zapewniają, że chłopcy są w dobrym stanie i są szczęśliwi.

Autor: pk, tmw / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: