Szef MSZ o "sąsiedztwie, które sprawia kłopoty"

[object Object]
Szef MSZ krytykuje Donalda Tuska za brak wsparcia w UE. Wideo z 12 październikatvn24
wideo 2/5

Nadchodzący szczyt Partnerstwa Wschodniego, kwestie bezpieczeństwa oraz stosunki z Rosją znalazły się wśród najważniejszych tematów rozmów, które w czwartek w Gruzji prowadził szef MSZ Witold Waszczykowski.

W drugim dniu wizyty na południowym Kaukazie szef polskiej dyplomacji poleciał do Tbilisi, gdzie spotkał się z prezydentem Gruzji Giorgim Margwelaszwilim i premierem Giorgim Kwirikaszwilim.

Jak mówił później dziennikarzom, głównymi tematami rozmów były polsko-gruzińskie stosunki bilateralne w kontekście nadchodzącej wizyty Margwelaszwilego w Polsce, listopadowy szczyt Partnerstwa Wschodniego w Brukseli oraz kwestie bezpieczeństwa.

- Gruzja leży, tak jak i Polska, w takim sąsiedztwie, które sprawia kłopoty, więc rozmawialiśmy o relacjach z Rosją, jak NATO może przeciwstawić się zagrożeniom płynącym w wyniku działania tego państwa - zaznaczył Waszczykowski.

Odnosząc się do perspektyw integracji Gruzji ze strukturami euroatlantyckimi, minister wskazał, że jeśli chodzi o współpracę z UE, "problem jest mniejszy po stronie Gruzji, Azerbejdżanu czy nawet Armenii", natomiast "coraz większy problem narasta w UE, która nie może sobie poradzić z własnymi problemami".

- Nie bardzo widzę w tej chwili chęć, determinację w Unii Europejskiej, aby się rozszerzać. Jeśli Unia nie może sobie poradzić z przyjęciem tak niedużego państwa, jak np. Czarnogóra (...) To trudno wyobrazić sobie, że poradzi sobie z większymi, tak jak na przykład kilkudziesięciomilionowa Ukraina - ocenił Waszczykowski.

Pamięć o Lechu Kaczyńskim

Jak mówił, prezydentowi Gruzji podziękował także za "pamięć o Lechu Kaczyńskim, za to, że (w Tbilisi) jest (jego) pomnik, że jest ulica (jego imienia)".

- Wiem, że wielu Gruzinów uważa, że wizyta Lecha Kaczyńskiego (w Gruzji) zorganizowana w sierpniu 2008 r. (podczas wojny rosyjsko-gruzińskiej - red.) była wizytą "ratunkową", że uratowała praktycznie Tbilisi, uratowała niepodległość Gruzji - podkreślił szef dyplomacji.

Wcześniej Waszczykowski złożył wieniec pod znajdującym się w Tbilisi popiersiem Lecha Kaczyńskiego. Wziął również udział w ceremonii złożenia kwiatów pod pomnikiem Bohaterów Poległych za Jedność Gruzji.

Na piątek planowane jest spotkanie Waszczykowskiego z jego gruzińskim odpowiednikiem Micheilem Dżanelidze. Rano obaj ministrowie wystąpią na wspólnej konferencji prasowej.

Następnie, na zakończenie trzydniowej wizyty na Kaukazie, szef MSZ uda się do Erywania, gdzie ma się spotkać z prezydentem Armenii Serżem Sarkisjanem oraz z ministrem spraw zagranicznych tego kraju Edwardem Nalbandianem.

Autor: mm\mtom / Źródło: PAP