Szczątki ofiar zestrzelonego boeinga 777 w Charkowie


Kolumna czterech samochodów przewiozła szczątki ofiar zestrzelonego malezyjskiego boeinga 777, znalezione w ostatnich dniach na miejscu katastrofy, do Charkowa - poinformowała ukraińska agencja Interfax-Ukraina.

Miejsce, w którym będą mogli pracować międzynarodowi eksperci, badający i identyfikujący szczątki ciał ofiar, przygotowano na terenie jednej z miejscowych fabryk.

Szczątki ofiar przewieziono do Charkowa w kolumnie czterech samochodów. Po wstępnej identyfikacji szczątki ofiar mają zostać przetransportowane do Holandii.

Ponad 200 trumien przewieziono wcześniej do Holandii, gdzie trwa identyfikacja ciał. Szczątki wielu ofiar są jednak wciąż na polach w okolicach miasta Torez w obwodzie donieckim, gdzie spadł zestrzelony boeing. W wyniku katastrofy zginęło 298 osób, wśród nich 193 Holendrów, 43 Malezyjczyków i 28 Australijczyków.

Ostrzał artyleryjski przerwał pracę ekspertów

W sobotę międzynarodowi eksperci, prowadzący poszukiwania na miejscu katastrofy malezyjskiego boeinga zestrzelonego 17 lipca na wschodzie Ukrainy, musieli opuścić część terenu. Powodem był ostrzał artyleryjski, prowadzony w odległości ok. 2 km od miejsca pracy ekspertów - poinformowała OBWE.

W sobotę na miejscu katastrofy pracowało ośmiu obserwatorów OBWE i 70 ekspertów, którzy koncentrują się na zebraniu ludzkich szczątków.

Zaprzestanie walk między ukraińskimi siłami rządowymi a separatystami umożliwiło w sobotę międzynarodowym ekspertom wznowienie poszukiwań ludzkich szczątków na miejscu katastrofy Boeinga 777 linii Malaysia Airlines. Dowództwo ukraińskiej operacji przeciwko separatystom ogłosiło w czwartek wstrzymanie działań militarnych "poza działaniami w obronie własnych pozycji przed atakiem". Zastrzegło przy tym, że separatyści "nie respektują żadnych międzynarodowych porozumień i próśb". Informację tę zdementowali prorosyjscy separatyści.

Autor: asz/kka / Źródło: pravda.com.ua, zn.ua, PAP

Raporty: