Syria uznaje Abchazję i Osetię Południową, USA potępiają. "Regiony te są częścią Gruzji"


Stany Zjednoczone potępiły w środę uznanie przez Syrię niepodległości Abchazji i Osetii Południowej, separatystycznych regionów Gruzji. Departament Stanu USA wyraził pełne poparcie dla niepodległości Gruzji i kolejny raz wezwał Rosję do wycofania stamtąd swych wojsk.

"USA zdecydowanie potępiają zamiar syryjskiego reżimu nawiązania stosunków dyplomatycznych z okupowanymi przez Rosję gruzińskimi regionami: Abchazją i Osetią Południową" - oświadczyła w komunikacie rzeczniczka Departamentu Stanu, Heather Nauert. "Regiony te są częścią Gruzji. Stanowisko Stanów Zjednoczonych w sprawie Abchazji i Osetii Południowej jest niezmienne" - podkreśliła. "W pełni popieramy suwerenność, niepodległość i integralność terytorialną Gruzji w ramach jej uznanych (przez wspólnotę) międzynarodową granic i wzywamy wszystkie państwa, aby pamiętały o swoich zobowiązaniach wynikających z Karty Narodów Zjednoczonych i uczyniły to samo" - czytamy w oświadczeniu Departamentu Stanu. "I raz jeszcze Stany Zjednoczone wzywają Rosję do wycofania swoich sił na pozycje sprzed wojny na mocy porozumienia o zawieszeniu broni z 2008 roku" - dodano.

Syria uznaje samozwańcze państwa

MSZ w Damaszku poinformowało, że Syria we wtorek uznała niepodległość Abchazji i Osetii Południowej. Wcześniej tego dnia władze Osetii Południowej podały, że decyzja o nawiązaniu "stosunków dyplomatycznych pomiędzy Osetią Południową i Syrią weszła dziś rano w życie". W odpowiedzi Tbilisi rozpoczęło procedurę zerwania stosunków dyplomatycznych z Damaszkiem - podał gruziński portal internetowy Agenda.ge. Minister spraw zagranicznych Gruzji Micheil Dżanelidze napisał na Twitterze, że "uznanie niepodległości historycznych regionów Gruzji - Abchazji i Osetii Południowej - przez manipulowany przez Rosję reżim (Baszara) al-Asada w Syrii jest kolejnym rażącym pogwałceniem międzynarodowego prawa i powinno ono być potępione przez wspólnotę międzynarodową". W oficjalnym komunikacie MSZ Gruzji podało, że "w wyniku manipulacji dokonanej przez Federację Rosyjską reżim syryjski podjął kolejną bezprawną decyzję i łamiąc fundamentalne normy oraz zasady prawa międzynarodowego uznał tak zwaną niepodległość niepodzielnych regionów Gruzji - Abchazji i Osetii Południowej. Tym aktem reżim Asada zadeklarował swoje poparcie dla agresji militarnej Rosji na Gruzję, nielegalnej okupacji Abchazji i Osetii Południowej i dla trwających tam od lat czystek etnicznych". Podkreślono, że "wspólnota międzynarodowa twardo wspiera suwerenność i terytorialną integralność Gruzji". Abchazja to separatystyczny region Gruzji. Wraz z Osetią Południową ogłosiła niepodległość po kilkudniowej wojnie rosyjsko-gruzińskiej w sierpniu 2008 roku. Układ o sojuszu i partnerstwie strategicznym z obydwoma separatystycznymi regionami Gruzji zawarła Rosja. W ślad za nią oba samozwańcze państwa zostały uznane przez Wenezuelę, Nikaraguę i Nauru. Pozostałe kraje świata uznają obie republiki za część Gruzji. Sama Gruzja uważa Abchazję i Osetię Południową za ziemie okupowane przez Rosję.

Abchaja i Osetia Południowa to separatystyczne regiony Gruzji

Autor: momo//kg//kwoj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia