Spór w niemieckim rządzie. Merkel: zakładam, że do rozłamu nie dojdzie


Kanclerz Niemiec Angela Merkel wyraziła w czwartek przekonanie, że w koalicji rządzącej nie dojdzie do rozłamu z powodu sporu o politykę azylową między jej partią CDU a siostrzanym ugrupowaniem, bawarską CSU.

Poświęcona migracji i finansowaniu pomocy dla migrantów konferencja premierów krajów związkowych, która odbyła się w czwartek w Berlinie z udziałem Merkel , według słów kanclerz utwierdziła ją w przekonaniu, że należy podjąć szybsze i skuteczniejsze działania w ramach wyznaczonych projektów.

- Wychodzę z założenia, że uczynimy to razem, także jako rząd - podkreśliła Merkel. Była to jej pierwsza oficjalna wypowiedź na temat napięć między współrządzącymi partiami chadeckimi.

Twarde stanowisko Bawarczyków

Wcześniej, także w czwartek, bawarska CSU zagroziła przyjęciem innego niż CDU kursu w polityce azylowej, jeśli partia kanclerz nie zgodzi się na forsowany przez lidera CSU i szefa niemieckiego MSW Horsta Seehofera zakaz wjazdu do Niemiec określonych grup imigrantów.

Za poszczególne elementy opracowanego przez Seehofera planu zreformowania prawa migracyjnego "bezpośrednio odpowiada federalny minister spraw wewnętrznych" i należy je realizować nie czekając na odpowiednie wspólne rozwiązania unijne - oświadczył w Berlinie szef grupy krajowej CSU Alexander Dobrindt.

Wypowiedź taką złożył po oddzielnych naradach deputowanych CDU i CSU do Bundestagu. Tworzą oni wspólną frakcję parlamentarną, ale posłowie CSU są wyodrębnieni jako grupa krajowa.

Spór o reformę prawa azylowego

Spór w sprawie zaostrzenia przepisów migracyjnych obie chadeckie partie toczą już od szeregu dni. By utorować drogę do kompromisu, zarząd CDU wydał pisemne oświadczenie akceptujące natychmiastowe zawracanie na granicy osób, które chcą ponownie dostać się do Niemiec mimo wcześniejszej odmowy udzielenia im azylu.

Plan Seehofera przewiduje jednak objęcie takim zakazem również migrantów, którzy zostali zarejestrowani jako uchodźcy w innym państwie Unii Europejskiej bądź nie mają dokumentów tożsamości. CDU uważa, że tego rodzaju rozwiązania można wprowadzać tylko na mocy porozumienia wszystkich krajów unijnych, a nie jednostronnie.

Według informacji uzyskanych przez agencję dpa od uczestników czwartkowej narady deputowanych CDU od Bundestagu, kanclerz Merkel oświadczyła im, że jeszcze przed wyznaczonym na koniec czerwca unijnym szczytem w Brukseli chce pozawierać dwustronne umowy z państwami najbardziej obciążonymi skutkami kryzysu migracyjnego. Jak zaznaczyła, umożliwiłoby to zgodne z prawem zawracanie na granicy osób, które przeszły już procedurę azylową w innym kraju UE. Jako pozytywny przykład podała Francję, skutecznie egzekwującą swoją umowę z Włochami.

Autor: tmw/adso / Źródło: PAP