CNN: Biały Dom przygotowuje deklarację stanu wyjątkowego

Konsekwencje shutdownu. Wielu Amerykanów nie dostaje pensji
Konsekwencje shutdownu. Wielu Amerykanów nie dostaje pensji
Anna Czerwińska | Fakty o Świecie TVN24 BiS
Konsekwencje shutdownu. "Fakty o Świecie" TVN24 BiS z 17 styczniaAnna Czerwińska | Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biały Dom przygotowuje deklarację stanu wyjątkowego wzdłuż południowej granicy USA - podaje CNN. Prezydent Donald Trump mógłby wygłosić ją, by obejść Kongres, jeżeli ten nie zgodzi się na sfinansowanie budowy muru na granicy z Meksykiem - poinformowała CNN. Z powodu sporu w Kongresie od ponad miesiąca trwa w USA tak zwany shutdown, czyli częściowe zawieszenie pracy rządu federalnego.

Amerykańska CNN powołuje się na wewnętrzne dokumenty Białego Domu, do których mieli dostęp jej dziennikarze. Robocza wersja deklaracji została zaktualizowana w ubiegłym tygodniu - twierdzi cytowany przez nią anonimowy przedstawiciel władz USA.

Według CNN doradcy Donalda Trumpa pozostają jednak cały czas podzieleni w kwestii ewentualnego ogłoszenia stanu wyjątkowego. Tak zwany shutdown trwa już najdłużej w historii USA - 34 dni.

"Rozważamy wszystkie opcje"

Według CNN w ramach przygotowań do ogłoszenia stanu wyjątkowego Biały Dom zidentyfikował dostępne fundusze - ponad 7 mld dolarów – które mogłyby zostać użyte na budowę muru, gdyby prezydent zdecydował się na takie rozwiązanie, omijające Kongres.

Jeden z rozmówców CNN stwierdził, że wśród rozważanych w Białym Domu opcji sfinansowania muru znalazło się wzięcie 681 mln dolarów z funduszu konfiskat majątku w Departamencie Skarbu, 3,6 mld dolarów z wojskowego funduszu konstrukcyjnego, 3 mld dolarów z funduszu robót publicznych Pentagonu oraz 200 mln dolarów z funduszy Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego.

"Rozważamy wszystkie opcje", ale nic nie jest nieuniknione - oświadczył wysoki rangą urzędnik administracji prezydenta USA spytany przez agencję Reutera o komentarz. Pentagon jak dotąd nie udzielił komentarza w tej sprawie.

Według CNN, jeżeli ogłoszony zostanie wzdłuż południowej granicy USA stan wyjątkowy, mur na granicy z Meksykiem zbudowany zostanie przez Korpus Inżynieryjny Armii Stanów Zjednoczonych. W takim przypadku, ma wynikać z dokumentów do których dotarła CNN, możliwe będzie także pominięcie ekspertyz środowiskowych oraz prawa dotyczącego przetargów, co przyspieszyłoby budowę.

"Ogromna liczba obcych, którzy bezprawnie przedostają się każdego dnia do Stanów Zjednoczonych jest bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa naszego kraju" – cytuje CNN projekt prezydenckiej proklamacji, ogłaszającej istnienie stanu wyjątkowego na południowej granicy Stanów Zjednoczonych.

Spór o mur

Prezydent USA Donald Trump kilkukrotnie groził wprowadzeniem stanu wyjątkowego, jeśli Kongres nie wyasygnuje pieniędzy na budowę muru na granicy z Meksykiem. Twierdzi, że ma "absolutne prawo" do wprowadzenia stanu wyjątkowego i zrobi to, jeśli nie dojdzie do porozumienia z demokratami w obu izbach Kongresu w sprawie przyznania 5,7 mld dol. na budowę tego muru.

Przekazanie takich funduszy na mur jest jedną z kluczowych obietnic wyborczych Trumpa, a także głównym elementem jego zaostrzanej polityki imigracyjnej.

Sytuację na granicy z Meksykiem, przez którą przedostają się migranci, Trump nazywa "faktyczną agresją na nasz kraj".

Dysponująca większością głosów w Izbie Reprezentantów Partia Demokratyczna konsekwentnie odrzuca jednak żądanie prezydenta. Proponuje w zamian przeznaczenie dodatkowych środków na inne działania służb granicznych.

Legalność stanu wyjątkowego

Według amerykańskich mediów także eksperci prawni nie są zgodni co do tego, czy prezydent może w takiej sytuacji wprowadzić stan wyjątkowy.

CNN zwraca wobec tego uwagę, że legalność takiego ogłoszenia stanu wyjątkowego prawdopodobnie byłaby kwestionowana na drodze prawnej (sprawy sądowe) oraz przez demokratów w Kongresie. Doradcy Trumpa ostrzegają, że opóźniłoby to realizację całego projektu.

Autor: mm\mtom / Źródło: reuters, pap

Tagi:
Raporty: