Libańczycy schwytali sępa. Miał szpiegować na rzecz Izraela

Podejrzanego sępa wypatrzyli mieszkańcy libańskiego miasta Bint Dżubajl w pobliżu granicy z Izraelemtwitter.com/green_lemonnn

W południowym Libanie miejscowi "aresztowali" sępa. Ptak był podejrzany o szpiegowanie na rzecz Izraela. Izrael zaś tłumaczył, że sęp pochodzi z rezerwatu, a tajemnicze urządzenie wzięte przez Libańczyków za aparaturę szpiegowską to lokalizator założony przez ornitologów.

Podejrzanego sępa wypatrzyli mieszkańcy libańskiego miasta Bint Dżubajl w pobliżu granicy z Izraelem, niedaleko izraelskiego rezerwatu przyrody na Wzgórzach Golan.

Mieszkańcy schwytali ptaka, oznaczonego jako P98, bo - jak tłumaczyli - dostrzegli przytwierdzony do niego nadajnik, zawieszki na skrzydłach oraz obrączki z izraelskim oznakowaniem.

Sęp przeleciał granicę

Gdy informacja o zdarzeniu pojawiła się w mediach społecznościowych, losami zwierzęcia zaniepokoił się izraelski Zarząd Ochrony Przyrody i Parków Narodowych. - Dotarły do nas sygnały o sępie związanym liną przez mieszkańców, podejrzanym o szpiegowanie na rzecz Izraela. Prawdopodobnie z powodu założonego ptakowi nadajnika - powiedziała cytowana przez "Guardiana" Tali Tenenbaum, rzeczniczka zarządu.

Dodała, że izraelscy ornitolodzy wiedzieli, iż ptak oddalił się na około cztery kilometry od rezerwatu, przelatując przez granicę do Libanu. - Ale nie wiedzieliśmy, że został schwytany - dodała. - Wydawałoby się, że w XXI wieku ludzie rozumieją, iż ptaki nie są groźne. Mamy nadzieję, że Libańczycy wypuszczą sępa - mówiła.

Tak też się stało. Jak podaje "Independent", na stronie internetowej Bintjbeil.org pojawiła się informacja, że ptak został uwolniony, gdy miejscowi upewnili się, iż jednak nie jest on szpiegiem.

Zwierzyniec na służbie wywiadu?

Przekonanie o tym, że wywiady wykorzystują zwierzęta do celów szpiegowskich, nie jest niczym nowym.

W lecie ubiegłego roku media palestyńskie spekulowały o delfinie wysłanym w szpiegowską misję przez Izrael. Nieco wcześniej tego samego roku Indie rzuciły podobne podejrzenia na gołębia, który miał być pakistańskim "agentem".

W 2011 roku bohaterem szpiegowskiej afery był także izraelski sęp, zatrzymany przez saudyjskie służby specjalne. W 2010 roku Izrael musiał odpierać zarzuty Egiptu, jakoby ataki rekinów w Morzu Czerwonym były akcją organizowaną przez Mossad. A w 2008 roku Iran "aresztował" gołębie, które miały szpiegować w pobliżu ośrodka wzbogacającego uran w Natanzie.

Autor: rzw / Źródło: Independent,Guardian

Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/green_lemonnn