Spóźniony Putin naruszył estońską granicę


Rosyjski samolot prezydencki Ił-96 wleciał na kilka kilometrów w estońską przestrzeń powietrzną w poniedziałek rano - poinformowały władze w Tallinie. Władimir Putin leciał tym samolotem do Helsinek na spotkanie z Donaldem Trumpem. I tak spóźnił się na nie 40 minut.

Ił-96 znalazł się w estońskiej przestrzeni powietrznej na około 90 sekund i przeleciał wówczas około trzech kilometrów. Śledziły go estońskie radary i miał włączony transponder pomagający w jego lokalizacji. Rosjanie nie uprzedzili jednak Estończyków, nie wystąpili o zgodę, ani nie komunikowali się z ziemią.

Maszyna prezydencka naruszyła przestrzeń powietrzną Estonii w tym samym rejonie, gdzie regularnie robią to inne rosyjskie samoloty lecące do i z obwodu kaliningradzkiego. Jest to w pobliżu malutkiej estońskiej wysepki Vaindloo, która znajduje się prawie na środku Zatoki Fińskiej.

Przestrzeń powietrzną naruszył nie tylko Ił-96, ale lecący za nim drugi rosyjski samolot rządowy, Airbus A319. Estończycy w swoim komunikacie nie przesądzają, w którym leciał Putin, jednak nagrania z lotniska w Helsinkach jasno pokazują go wysiadającego z Iła-96. To standardowa rosyjski samolot prezydencki w lotach na większe dystanse.

Autor: mk\mtom / Źródło: New York Times, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: