Jest typowany na następcę ojca. Na razie został merem stolicy


Starszy syn prezydenta Tadżykistanu, 29-letni Rustam Rahmon, będzie pełnił obowiązki mera Duszanbe. Dekret w tej sprawie podpisał jego ojciec. Zdaniem ekspertów, Rustam jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem na następcę Emomaliego Rahmona, który rządzi Tadżykistanem od ponad 20 lat.

Dotychczas Rustam Rahmon był przewodniczącym rządowej agencji ds. kontroli finansowej i walki z korupcją. Wcześniej kierował służbami celnymi. Był także szefem urzędu państwowego ds. wspierania małych i średnich przedsiębiorstw.

Dwa lata temu 29-letni Rustam został najmłodszym w kraju generałem. Eksperci w Duszanbe podkreślają, że szybki rozwój kariery syna Emomaliego Rahmona może świadczyć o tym, że przywódca Tadżyków najprawdopodobniej jemu chce przekazać stery władzy.

22 stycznia zeszłego roku parlament tadżycki poparł zmiany w konstytucji, które skracają wiek kandydatów ubiegających się o urząd prezydenta z 35 do 30 lat. W 2020 roku, kiedy odbędą się wybory prezydenckie, Rustam skończy 33 lata. Analitycy twierdzą, że zmiany były potrzebne po to, by właśnie jemu utorować drogę do najwyższego stanowiska w państwie.

- Być może prezydent chce, by jego najstarszy syn spróbował sił na różnych stanowiskach, w tym takich, gdzie trzeba zająć się sprawami gospodarczymi, a nie tylko polityką. Stąd ta nominacja – mówił tadżyckiej sekcji Radio Swoboda ekspert i dziennikarz Marat Mamadszojew.

64-letni Emomali Rahmona rządzi Tadżykistanem od ponad 20 lat. Zdaniem zachodnich obserwatorów, wybory w tym kraju nigdy nie były wolne i uczciwe.

Emomali Rahmon testuje drogę na północy kraju
Emomali Rahmon testuje drogę na północy kraju prezident.tj

Autor: tas\mtom / Źródło: centrasia.ru, ozodi.org