Rozejm w Jemenie zerwany "po kilkunastu minutach"


Rozejm między siłami rządowymi Jemenu i rebeliantami Huti, który wszedł w życie w portowym mięście Hudajda o północy czasu lokalnego, został zerwany już po kilkunastu minutach. Według źródeł rządowych rebelianci mieli użyć artylerii. Walki nadal trwają.

Port Hudajda ma kluczowe znaczenie dla transportów pomocy zagranicznej dla Jemenu.

Wspierani przez Iran rebelianci Huti i strona rządowa korzystająca z pomocy koalicji pod wodzą Arabii Saudyjskiej, uzgodnili wstrzymanie ognia 13 grudnia podczas rozmów pokojowych w Szwecji prowadzonych pod egidą ONZ.

Wyrażane były nadzieje, że porozumienie może zapoczątkować proces wygaszania trwającej już od prawie 4 lat wojny domowej.

Jednak już w piątek wejście w życie porozumienia odroczono po informacjach o kolejnych starciach i bombardowaniach.

Ryzyko katastrofy humanitarnej

Położone w odległości około 140 km na zachód od stolicy kraju Sany portowe miasto Hudajda było czwartym pod względem wielkości miastem Jemenu oraz ważnym ośrodkiem gospodarczym przed opanowaniem go przez rebeliantów w końcu 2014 roku.

Port w Hudajdzie jest jedynym umożliwiającym dostarczanie pomocy dla prawie 2/3 ludności Jemenu całkowicie uzależnionej od dostarczanych z zagranicy żywności, paliwa i leków.

Od czerwca miasto jest oblegane przez siły rządowe wspierane przez koalicję. Ocenia się, że wstrzymanie dostaw pomocy zagranicznej spowoduje jedną z największych w dziejach katastrofę humanitarną, która może dotknąć nawet 22 mln osób.

Port Hudajda ma kluczowe znaczenie dla transportów pomocy zagranicznej dla Jemenu
Port Hudajda ma kluczowe znaczenie dla transportów pomocy zagranicznej dla JemenuGoogle Earth
Al-Hudajda w JemenieGoogle Maps

Autor: asty//kg / Źródło: PAP

Raporty: