Rosja: Turcy przemieszczają się w głąb Syrii

Turcy prowadzą operację wymierzoną w bojowników kurdyjskichOrlok / Shutterstock.com

Rosja oskarża Turcję o rozmieszczanie swoich oddziałów "kilkaset metrów w głąb Syrii". Według ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa operacja ma zapobiec połączeniu się sił kurdyjskich na północy Syrii.

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział w wywiadzie opublikowanym 13 marca, że Moskwa ma dowody „ekspansji Turcji wewnątrz Syrii”.

- W czasie gdy padają zarzuty, że kurdyjskie jednostki nie są wzmacniane w Syrii, Turcja ogłasza swoje suwerenne prawo do tworzenia „stref bezpieczeństwa” na syryjskiej ziemi - powiedział Ławrow wywiadzie dla REN TV.

Turcja nie zareagowała na komentarz Ławrowa.

W lutym władze Turcji zapowiadały, że chcą utworzyć strefę bezpieczeństwa na obszarze do 10 km w głąb terytorium Syrii. Nazywali to korytarzem humanitarnym, który miał objąć syryjskie miasto Azaz położone 5 kilometrów od granicy z Turcją w prowincji Aleppo.

Przed kilkoma tygodniami pojawiły się informacje, że Kurdowie planują przeprowadzenie ofensywy na północy Syrii mającej na celu przejęcie około stu kilometrowego odcinka granicy z Turcją - jedynego obszaru na północy owładniętego wojną domową kraju nie kontrolowanego przez siły kurdyjskie. Ankara obawia się, że mógłby to być krok do powstania niepodległego państwa kurdyjskiego, co mogłoby prowadzić do destabilizacji południowo-wschodniej Turcji zamieszkiwanej w dużym stopniu przez Kurdów.

Konflikt turecko-kurdyjski

Słowa szefa rosyjskiej dyplomacji padają w momencie, kiedy po raz kolejny wzrosło napięcie na południowo-wschodnich terenach Turcji zamieszkiwanych w dużym stopniu przez ludność kurdyjską. W sobotę tureckie władze wprowadziły całodobową godzinę policyjną w zamieszkanym głównie przez Kurdów mieście Yuksekova przy granicy z Irakiem i Iranem, gdzie siły bezpieczeństwa mają rozpocząć operację na dużą skalę przeciwko kurdyjskim bojówkom.

Operacje tego typu zostały przeprowadzone w kilku miastach i okręgach w tej części kraju w celu usunięcia bojowników Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Partia wzywająca do większej autonomii dla Kurdów jest uznawana przez Turcję, UE i USA za organizację terrorystyczną. W 1984 roku rozpoczął się konflikt zbrojny między siłami kurdyjskimi i tureckimi, który doprowadził do śmierci ok. 40 tys. osób.

Autor: kło//gak / Źródło: rferl.org, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Orlok / Shutterstock.com

Tagi:
Raporty: