Kanada wydłuża misję wojskową na Ukrainie. Rosja niezadowolona

Ukraińskich żołnierzy szkolą instruktorzy z USA, Kanady i Litwy
Ukraińskich żołnierzy szkolą instruktorzy z USA, Kanady i Litwy
Ministerstwo Obrony Ukrainy
Ukraińskich żołnierzy szkolą instruktorzy z USA, Kanady i Litwy. Nagranie archiwalne Ministerstwo Obrony Ukrainy

Rosja uważa za niebezpieczną decyzję Kanady o przedłużeniu jej misji wojskowej na Ukrainie – oświadczyła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. Zarzuciła stronie kanadyjskiej, że dostarcza Ukrainie amunicję, która "trafi do strefy konfliktu".

- Uważamy tego rodzaju decyzje i kroki rządu Kanady za nadzwyczaj niebezpieczne. Przeszkadzają one w uregulowaniu politycznym (...) niekończącej się konfrontacji – powiedziała w piątek dziennikarzom w Moskwie Maria Zacharowa.

Rzeczniczka oświadczyła, że według danych Rosji misja "nie ogranicza się do instruktorów" i Kanadyjczycy "zaczęli dostarczać ukraińskim siłom zbrojnym amunicję, która bez wątpienia trafi do strefy konfliktu".

- Ottawa jawnie działa na korzyść zwolenników siłowego rozwiązania sytuacji w Donbasie – podkreśliła Zacharowa.

Misja szkoleniowa

Władze Kanady przedłużyły w tym tygodniu o dwa lata wojskową misję szkoleniową Unifier na Ukrainie, w której uczestniczy około 200 żołnierzy. Zadaniem misji jest szkolenie małych oddziałów wojskowych i żandarmerii, wsparcie medyczne i logistyka.

Kanadyjscy instruktorzy prowadzą szkolenia na Ukrainie od 2015 roku. Odbywają się one na poligonie w Jaworowie w obwodzie lwowskim na zachodzie kraju. Kanadyjczycy uczą także ukraińskich żołnierzy m.in. języka angielskiego.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: tas\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: domena publiczna/wikipedia