Rewizje w biurach czołowego rosyjskiego dilera samochodowego


Rewizje w biurach firmy Rolf - czołowego dilera samochodowego w Rosji - przeprowadzili w czwartek w m.in. Moskwie i Petersburgu funkcjonariusze Komitetu Śledczego. Wszczęto sprawę karną wobec jej założyciela Siergieja Pietrowa, który ogłosił, że nie wraca do kraju.

Funkcjonariusze Komitetu Śledczego podczas rewizji przeprowadzonych wspólnie z Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB) zarekwirowali komputery i dokumenty. Przeszukania odbyły się nie tylko w Moskwie i Petersburgu, ale także w innych regionach Rosji, gdzie działa Rolf - podał portal Fontanka.ru.

Komitet Śledczy poinformował, że Pietrow jest podejrzewany o wyprowadzenie za granicę łącznie 4 mld rubli (ponad 63 mln USD). Podejrzenia dotyczą przekazywania pieniędzy na rachunki bankowe podmiotów nie będących rezydentami Rosji przy użyciu podrobionych dokumentów. Śledztwem objęto także byłą dyrektorkę Rolfa - Tatianę Łukowiecką i byłego dyrektora wydziału analiz tej firmy, Anatolija Kajro.

Pietrow "nie planuje" wracać do Rosji

Pietrow wraz z rodziną przebywa za granicą. W rozmowie z dziennikiem "Wiedomosti" poinformował, że "nie planuje" wracać do kraju. Biznesmen powiedział mediom, że rewizje i śledztwo mogą być związane z jego postawą polityczną bądź z próbą przejęcia firmy. Poinformował, że zaczął otrzymywać propozycje jej sprzedaży "za pół ceny". Jak zwróciło uwagę rosyjskie wydanie magazynu "Forbes", na portalach internetowych wiązanych z prokremlowską "fabryką trolli" pojawiły się twierdzenia, że Pietrow wspiera finansowo jednego z liderów opozycji antyputinowskiej Aleksieja Nawalnego.

Milioner i były wojskowy

64-letni Pietrow, którego majątek oceniany jest na 900 mln USD, zajmuje 114. miejsce na liście najbogatszych rosyjskich biznesmenów. Firmę Rolf założył w 1991 roku. W 2016 roku wycofał się z kierowania nią, głównym właścicielem firmy jest obecnie jego syn. W 2018 roku powrócił na stanowisko prezesa zarządu firmy. W latach 2007-2016 Pietrow przez dwie kadencje zasiadał w Dumie Państwowej (niższej izbie parlamentu Rosji). Reprezentował tam socjalistyczną Sprawiedliwą Rosję. Będąc deputowanym poparł w 2011 roku protesty zwołane przez opozycję, która zarzuciła władzom fałszerstwa wyborcze. Głosował przeciwko przyjęciu głośnych ustaw: pakietu przepisów antyterrorystycznych oraz ustawy o zakazie adopcji dzieci rosyjskich przez obywateli USA. Nie brał udziału w głosowaniu dotyczącym aneksji Krymu przez Rosję. Pietrow zanim zajął się biznesem był pilotem wojskowym. W czasach ZSRR, w latach 80., został wykluczony z Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego i zwolniony ze służby w armii za agitację antyradziecką. Rolf uznawany jest za największego lub jednego z największych dilerów samochodowych w Rosji. W 2018 roku przychody firmy wyniosły ponad 229 mld rubli (ok. 3,6 mld USD), zaś zysk netto wyniósł 6,25 mld rubli (99 milionów USD).

Autor: momo\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Andrey Stenin/Wikipedia (CC-BY-SA-3.0)