Jeden "dialog z narodem" nie wystarczy, Putin szykuje kolejny. Z młodzieżą


Władimir Putin szykuje się do kolejnego "dialogu z rodakami". Tym razem prezydent Rosji odpowie na pytanie młodzieży. "Niedziecinne rozmowy z Władimirem Putinem" zapowiedziała rosyjska telewizja NTV, która 21 lipca będzie transmitowała spotkanie Putina z uczniami.

Telewizja NTV podała, że w piątek 21 lipca Władimir Putin odwiedzi Centrum Edukacyjne "Sirius" w Soczi, gdzie porozmawia z uczniami z 66 regionów Rosji.

"Podczas spotkania z prezydentem młodzież będzie mogła osobiście zadawać pytania Władimirowi Putinowi" – poinformowała NTV.

Pozostawione "uczucie rozdrażnienia"

Rozgłośnia Echo Moskwy przypomniała, że poprzedni, tradycyjny "dialog" Putina z "dorosłymi rodakami" odbył się zaledwie miesiąc temu, 15 czerwca. Wtedy "bezpośrednia linia z Władimirem Putinem" była transmitowana przez najważniejsze stacje telewizyjne i trwała prawie cztery godziny. Rosjanie pytali prezydenta w tym czasie o życie osobiste, gospodarkę i politykę. Putin zdążył odpowiedzieć na 73 pytania.

"Rosyjskie władze zaczęły poświęcać znacznie więcej uwagi polityce młodzieżowej w ostatnich miesiącach, kiedy uczniowie i studenci zaczęli masowo wychodzić na ulice i uczestniczyć w protestach ulicznych organizowanych przez opozycjonistę Aleksieja Nawalnego" – podało Echo Moskwy, odnosząc się do zapowiedzi kolejnego "dialogu" prezydenta, tym razem z młodzieżą.

Były kremlowski politolog Gleb Pawłowski, pytany przez rozgłośnię, w jakim celu Putin zamierza ponownie odpowiadać na pytania (tym razem młodzieżowego audytorium), stwierdził, że czerwcowy "dialog" prezydenta nie był "zbyt udany". - Bezpośrednia linia z Władimirem Putinem była nudna, brakowało w niej emocji. Pozostawiła też uczucie rozdrażnienia milionów ludzi, którzy zadawali pytania i nie otrzymali żadnej odpowiedzi. Dlatego ma być powtórka - powiedział Pawłowski.

Tradycja "dialogów"

Były strateg Kremla stwierdził ponadto, że "dialog z młodzieżą" jest jednym z elementów prowadzonej nieformalnie przez Putina kampanii przed wyborami prezydenckimi w 2018 roku. Putin jeszcze nie ogłosił, czy w nich wystartuje. - Przez jakiś czas on będzie (kampanię) prowadzić, nie informując o swoich zamiarach, po to, by otrzymać mandat społeczny. W tym przypadku prezydent chce otrzymać mandat od dzieci. Niewykluczone, że dzieci swoimi nieśmiałymi głosami będą prosić Putina, by pozostał [na tym urzędzie – przyp. red.] na zawsze – podkreślił Gleb Pawłowski.

Tradycja "dialogu" Putina z narodem sięga 2001 roku. Przez dziesięć lat prezydent odpowiadał na pytania Rosjan jesienią lub zimą. W 2013 roku Kreml wybrał cieplejszą porę roku – wiosnę. Władze informowały wówczas, że "zrobiono to w trosce o ludzi". W czasie łączności z prezydentem Rosjanie zwykle przebywali na zewnątrz, specjalne studia powstawały na centralnych placach miast. W latach 2008-2011, kiedy Putin był premierem, nazwa telekonferencji brzmiała "Rozmowa z Władimirem Putinem. Kontynuacja".

Autor: tas\mtom / Źródło: ntv.ru, Echo Moskwy, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru