Rosja anektowała Krym. Rok temu chciało tego 23 proc. ankietowanych

Aktualizacja:

Według wyników podanych w poniedziałek przez szefa komisji Rady Najwyższej Krymu ds. referendum, prawie 97 proc. głosujących, przy frekwencji przekraczającej 83 proc., opowiedziało się za przyłączeniem się Krymu do Federacji Rosyjskiej. Tymczasem niespełna rok temu w badaniu przeprowadzonym na półwyspie, za zjednoczeniem z Rosją było jedynie 23 proc. respondentów.

Badania na Krymie przeprowadził w 2013 roku amerykański Instytut Gallupa na zlecenie think-tanku Partii Republikańskiej. W badaniach zadano między innymi pytanie o to, jaki powinien być status Krymu. W maju 2013 roku za włączeniem półwyspu do Rosji było jedynie 23 proc. ankietowanych. Większość ankietowanych (53 proc.) odpowiedziała, że jest za zachowaniem autonomii przy jednoczesnej przynależności do Ukrainy. Dla porównania, jeszcze w październiku 2011 roku, kiedy było przeprowadzone analogiczne badanie, za włączeniem do Rosji było 33 proc. mieszkańców Krymu.

W 2013 roku 53 proc. mieszkańców opowiadało się za UkrainąIRI, USAID, Baltic Surveys/The Gallup Organization, Rating Group Ukraine | CRIMEA RESIDENTS SURVEY

Unia? Tylko z Rosją

Choć chęć zachowania autonomii w ramach państwa ukraińskiego była na Krymie dominująca, to odpowiedzi na pytania odnośnie wyborów politycznych były już zdecydowanie prorosyjskie. Na pytanie "Gdyby Ukraina mogła wejść w skład tylko jednej międzynarodowej unii ekonomicznej, którą powinna wybrać?" aż 53 proc. respondentów odpowiedziało, że powinna to być Unia Celna Rosji, Białorusi i Kazachstanu.

Spośród wymienionych w badaniu nacji, największą życzliwością mieszkańcy Krymu darzyli Rosjan (68 proc.), podczas gdy w stosunku do mieszkańców Unii Europejskiej (70 proc.) i USA (68 proc.) większość respondentów wskazała neutralny stosunek.

Pytanie o unię ekonomicznąIRI, USAID, Baltic Surveys/The Gallup Organization, Rating Group Ukraine | CRIMEA RESIDENTS SURVEY
Pytanie o stosunek do innych nacjiIRI, USAID, Baltic Surveys/The Gallup Organization, Rating Group Ukraine | CRIMEA RESIDENTS SURVEY

Chodź wyniki badania dotyczące wyboru unii ekonomicznej są pewnym potwierdzeniem prorosyjskiego nastawienia mieszkańców Krymu, to niewątpliwie zaskakująca jest diametralna różnica pomiędzy wynikami badania w części dotyczącej statusu Krymu, a wynikami niedzielnego referendum.

Narodowość krymska? Niekoniecznie

Na pytanie "jak siebie określasz" w październiku 2011 r. za narodowością rosyjską opowiedziało się 45 proc. ankietowanych, a w maju 2013 r. już 5 proc. mniej. W tym czasie odsetek Ukraińców wzrósł o 1 proc. - z 14 do 15. Krymskimi Tatarami było w 2011 r. 8 proc. badanych, a w maju 2013 r. już 15 proc. Jako Krymczan widziało siebie w 2011 r. 28 proc. pytanych, a w maju 2013 r. tylko 24 proc.

Pytanie: pomijając kwestię paszportu, za kogo siebie uważasz?CRIMEA RESIDENTS SURVEY

Co wyjątkowo ciekawe, spośród etnicznych Rosjan tylko 63 proc. określało siebie właśnie tym mianem. Kolejne 29 proc. wolało mówić o sobie jako Krymczaninie, a 3 proc. jako Ukraińcy. Wśród etnicznych Ukraińców tym mianem lubiło siebie określać 66 proc. z nich, 19 proc. uznawało siebie za Krymczan, a 10 proc. wolało o sobie myśleć jako o Rosjanach. W przypadku Tatarów krymskich nie było jednego wyjątku. 100 proc. ich populacji utożsamiało się ze swoją narodowością.

Najwięcej Rosjan w maju 2013 r. żyło wg badania w Symferopolu (56 proc.) i Sewastopolu (55 proc.). W tych miastach żyło też kolejno 21 i 11 proc. Ukraińców oraz 5 i 3 proc. Tatarów.

Określenie tożsamości w ramach poszczególnych nacji i regionów KrymuCRIMEA RESIDENTS SURVEY

W jakim kierunku zmierza Ukraina?

Mieszkańcy Krymu pytani w ostatnich latach o to, czy Ukraina idzie w dobrym czy złym kierunku, od czasu wyboru na prezydenta Wiktora Janukowycza twierdzili coraz częściej, że w dobrym, choć zdecydowana większość była wciąż niezadowolona. W listopadzie 2009 r. przyszłość Ukrainy w jasnych barwach widziało tylko 6 proc. mieszkańców republiki, dwa lata później było to 11 proc., a w maju 2013 r. już 24 proc. Źle kierunek działania władz określało w tym latach odpowiednio: 80, 62 i 62 procent respondentów.

Badanie Instytutu Gallupa zostało przeprowadzone w dniach 16-30 maja 2013 roku na reprezentatywnej próbie 1200 pełnoletnich mieszkańców Krymu.

PEŁEN WYKAZ PYTAŃ INSTYTUTU GALLUPA

Niedzielne referendum

Za przyłączeniem Krymu do Rosji zagłosowało 96,77 proc. uczestników niedzielnego referendum na półwyspie - oświadczył w poniedziałek szef komisji Rady Najwyższej Krymu ds. referendum Michaił Małyszew, podając ostateczne wyniki głosowania. Według danych podanych przez Małyszewa 96,77 proc. odpowiedziało pozytywnie na pierwsze pytanie, które brzmiało: "Czy jesteś za ponownym zjednoczeniem Krymu z Rosją na prawach podmiotu Federacji Rosyjskiej?". Na drugie pytanie: "Czy jesteś za przywróceniem obowiązywania konstytucji Republiki Krym z 1992 roku i za statusem Krymu jako części Ukrainy?" - twierdząco odpowiedziało 2,5 proc. głosujących; 0,7 proc. głosów uznano za nieważne. Po referendum Kreml uznał Krym za niepodległą republikę, a następnie, we wtorek, podpisał umowę o włączeniu półwyspu w skład Federacji Rosyjskiej. Społeczność międzynarodowa z kolei nie uznała wyników niedzielnego referendum.

[object Object]
Rosja została pozbawiona prawa głosu w Zgromadzeniu Parlamentarnym po aneksji Krymu. Nagranie archiwalne: podpisanie umowy o przyłączeniu półwyspu do Federacji Rosyjskiej Reuters Archive
wideo 2/25

Autor: dln//tka / Źródło: CRIMEA RESIDENTS SURVEY, tvn24.pl, PAP

Raporty: