Referendum na Kubie. Pompeo: nikt nie powinien dać się zwieść


Sekretarz stanu USA Mike Pompeo powiedział we wtorek, że nikt nie powinien dać się zwieść niedzielnemu referendum na Kubie, w którym Kubańczycy zatwierdzili reformę konstytucji i potwierdzili rolę partii komunistycznej.

- 24 lutego kubański reżim komunistyczny przeprowadził tak zwane referendum narodowe w sprawie poprawek do konstytucji. Nikt nie powinien dać się zwieść temu ruchowi, który daje niewiele poza utrwalaniem pretekstu dla dyktatury reżimu jednej partii - napisał na Twitterze Pompeo.

Referendum na Kubie

86 proc. Kubańczyków zatwierdziło w referendum reformę konstytucji, popierając socjalizm jako ustrój na wyspie. Oddano blisko 9 milionów głosów - powiedziała na konferencji prasowej Alina Balseiro Gutierrez, szefowa państwowej komisji wyborczej.

Wybory na Kubie odbywają się bez udziału zagranicznych obserwatorów, natomiast obywatele mogą przyglądać się liczeniu głosów w swoich obwodach.

Zdaniem reporterów, którzy uczestniczyli w podliczaniu głosów w różnych częściach kraju, nastroje panujące wśród obywateli wydają się potwierdzać wynik referendum. W jednym z okręgów centralnej prowincji Villa Clara, za reformą opowiedziało się 414 osób a 66 było przeciwnych. Podobnie zagłosowano w mieście Pinar del Rio na zachodzie kraju, gdzie odnotowano 298 głosów za, a 18 przeciw.

"To kolejna wielka stracona szansa"

Projekt nowej konstytucji, który został w lipcu ubiegłego roku zatwierdzony przez parlament, uznaje rolę rynku, własności prywatnej i inwestycji zagranicznych w celu ożywienia gospodarki nękanej niedoborami. Ponadto ustanawia limit prezydentury na dwie pięcioletnie kadencje.

Do promowania głosowania "za" władze wykorzystały media państwowe. Nowa konstytucja potwierdza bowiem "charakter socjalistyczny" kubańskiego systemu politycznego oraz przewodnią rolę jednej Komunistycznej Partii Kuby.

Prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel oświadczył w nagraniu opublikowanym w sieci, że głosowanie na "tak" było "krokiem dla pokoju i przeciwko imperialistycznej interwencji w Ameryce Łacińskiej".

Zdaniem Pompeo tekst nowej konstytucji cementuje system socjalistyczny na Kubie, "blokując wszelką możliwość przeprowadzenia koniecznych reform gospodarczych". Z drugiej strony nowa konstytucja nie "gwarantuje Kubańczykom podstawowych wolności".

- To kolejna wielka stracona szansa - powiedział Carlos Saladrigas, amerykańsko-kubański biznesmen, cytowany przez agencję Reutera. - Pewne zmiany z zakresu ekonomicznego nie są wystarczające, by zagwarantować rozwój gospodarki oraz przyciągnąć zagranicznych inwestorów - dodał

Autor: ft/ja / Źródło: PAP, Reuters, CNN

Tagi:
Raporty: