Rebelianci z sukcesami, były premier głoduje


Podczas gdy libijscy rebelianci odnieśli kolejny sukces w wojnie z resztkami sił lojalistów, prawdziwe kłopoty zaczęły się dla byłego libijskiego premiera. Po decyzji Tunezji, w której się schronił, by wydać go nowym władzom w Trypolisie, Al-Bagdadi Ali al-Mahmudi rozpoczął głodówkę.

Tunezyjska prokuratura podała, że otrzymała od Narodowej Rady Libijskiej wniosek o wydanie Mahmudiego i dlatego jest on przetrzymywany w więzieniu, mimo że wcześniej sąd apelacyjny uznał jego apelację przeciwko wyrokowi pół roku więzienia.

- Prokurator generalny zdecydował się zatrzymać Mahmudiego w więzieniu po otrzymaniu wniosku o przekazanie go do Libii - wyjaśnił prawnik Mabruk Korczid.

Mahmudi, szef libijskiego rządu do chwili odsunięcia od władzy Muammara Kaddafiego, został skazany przez tunezyjski sąd na sześć miesięcy więzienia za nielegalne przekroczenie granicy, jednak sąd apelacyjny nakazał we wtorek jego zwolnienie.

Syrta ciągle nie do końca zdobyta

Podczas gdy w Tunezji ważą się losy Mahmudiego, przesądzony wydaje się być los Syrty, w której rebelianci odnieśli kolejne zwycięstwo. Siły lojalne wobec Narodowej Rady Libijskiej poinformowały, że zdobyły lotnisko w tym rodzinnym mieście Kaddafiego.

Walki o Syrtę, wspierane przez lotnictwo NATO, trwają już od kilku dni. Pomimo zażartych starć rebeliantom nadal nie udało się przejąć kontroli nad całym miastem.

Źródło: reuters, pap