Rada Europy zaniepokojona łamaniem praw człowieka w Rosji


"Rosyjskie prawo dotyczące wolności zgromadzeń zostało w ostatnich latach znacznie zaostrzone" - oświadczył komisarz do spraw praw człowieka Rady Europy Nils Muiżnieks w opublikowanym w piątek raporcie.

Muiżnieks oznajmił, że Rosja powinna złagodzić przepisy dotyczące manifestacji. Wyraził również zaniepokojenie faktem, że Moskwa wydaje coraz mniej zezwoleń na demonstracje i coraz częściej zatrzymuje ich uczestników. "Rosyjskie prawo dotyczące wolności zgromadzeń zostało w ostatnich latach znacznie zaostrzone" - czytamy w raporcie. W związku z tym, zdaniem komisarza powinno ono stać się przedmiotem "szeroko zakrojonego przeglądu", by było zgodne z międzynarodowymi standardami. "(Władze Rosji - red.) odrzuciły bardzo wiele wniosków o organizację zgromadzeń publicznych. Od roku wielu uczestników manifestacji zostało aresztowanych, nawet wówczas, gdy nie złamali prawa" - napisał komisarz. - "Jest to niezgodne ze zobowiązaniami, jakie ma Rosja w ramach Europejskiej konwencji praw człowieka oraz z jej własną konstytucją, która chroni prawo do wolności zgromadzeń" - podkreślił. Według raportu Muiżnieksa, od momentu zaostrzenia rosyjskiego prawa w tej dziedzinie, do którego doszło w lipcu 2014 roku, za naruszenie przepisów dotyczących zgromadzeń grozi kara pięciu lat pozbawienia wolności i grzywna o równowartości ok. 15 tys. euro. Jednocześnie - jak zauważył w swojej analizie - władze lokalne, które mają prawo wyznaczenia miejsca manifestacji, wybierają często lokalizacje "na peryferiach miast", przez co protestujący są dużo mniej widoczni. Jego zdaniem argumenty przemawiające za utrzymaniem porządku publicznego nie powinny być interpretowane w sposób, który utrudnia wykonywanie prawa obywateli do pokojowych zgromadzeń. Komisarz wskazał, że "obowiązek informowania organizatorów o planowanych manifestacjach z wyprzedzeniem ma jedynie na celu umożliwienie władzom realizowanie tego prawa".

Muiżnieks podkreślił, że niepoinformowanie władz o manifestacji "nie czyni jej nielegalną i nie powinno służyć jako podstawa do rozproszenia" demonstrujących.

Autor: momo\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/openrussia_org

Raporty: