Przywódca opozycji w "stanie krytycznym". "Powinniśmy przygotować się na najgorsze"


Przywódca opozycji w Zimbabwe Morgan Tsvangirai jest w krytycznym stanie i przebywa w szpitalu w RPA. Jego zwolennicy powinni przygotować się na najgorsze - podała agencja Reutera, powołując się na źródło w jego partii.

65-letni polityk ujawnił w czerwcu 2016 roku, że ma raka jelita i od tego czasu często wracał do szpitala. Na początku stycznia udał się do Johannesburga w sąsiedniej RPA na ostatnią turę leczenia.

- Z raportu medycznego, który wczoraj otrzymałem, wynika, że sytuacja nie jest dobra. Jego stan jest krytyczny i powinniśmy przygotować się na najgorsze - powiedziało źródło agencji.

Przetasowania na scenie politycznej

Choroba Tsvangiraia podzieliła jego partię, Ruch na rzecz Zmian Demokratycznych (MDC), której przedstawiciele ścigają się, by zastąpić byłego przywódcę związków zawodowych. W styczniu Tsvangirai powiedział, że nadszedł czas, by starsze pokolenie wycofało się i ustąpiło miejsca młodym, co zwiększało szanse na zmianę przywództwa. Według Reutera pozbawionej swego założyciela MDC będzie grozić niestabilność, a nawet rozłam, co byłoby korzystne dla nowego prezydenta Emmersona Mnangagwy w związku ze spodziewanymi w ciągu sześciu miesięcy wyborami. Zbliżony do armii i sił bezpieczeństwa Mnangagwa doszedł do władzy w listopadzie 2017 roku po faktycznym zamachu stanu, który zakończył się rezygnacją dotychczasowego prezydenta Roberta Mugabego z zajmowanego od 37 lat urzędu.

Autor: kg / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY SA 2.0 | Harry Wad