Przeliczyli głosy. "Wahająca się" Floryda wybrała republikanina


Republikanin Rick Scott wygrał na Florydzie wybory do amerykańskiego Senatu - ogłosiła stanowa komisja wyborcza po ręcznym przeliczaniu głosów. Floryda to jeden z "wahających się" stanów w USA, który w 2016 roku miał kluczowe znaczenie dla zwycięstwa Trumpa w wyborach prezydenckich.

Po wyborach środka kadencji, które odbyły się 6 listopada, Floryda była jedynym stanem, w którym zarządzono ręczne przeliczenie głosów. Wynikało to z faktu, iż przewaga Scotta nad dotychczasowym reprezentantem stanu w Senacie demokratą Billem Nelsonem wynosiła zaledwie 0,15 proc. oddanych głosów.

Zgodnie z ustawodawstwem stanowym władze muszą zarządzić ręczne przeliczenie głosów, jeśli różnica między zwycięzcą i pokonanym rywalem wynosi mniej niż 0,25 proc. oddanych głosów.

Ręczne przeliczenie głosów zarządzono po tym, jak sędzia federalnego sądu okręgowego Mark Walker w Tallahassee polecił uwzględnienie głosów około pięciu tysięcy osób, które przesłały swoje głosy pocztą, a które początkowo komisja wyborcza odrzuciła.

"Wahająca się" Floryda

W wyborach do Kongresu z 6 listopada republikanie utrzymali przewagę w Senacie, stracili natomiast kontrolę nad Izbą Reprezentantów.

Floryda to jeden z ważnych, tzw. wahających się stanów w USA, który w 2016 roku miał kluczowe znaczenie dla zwycięstwa Trumpa w wyborach prezydenckich.

Autor: mm\mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: