Prawdziwa wojna w wirtualnym świecie

 
Hakerzy zaatakowali gruzińskie strony internetoweTVN24.pl

Dzisiaj wojny nie toczą się tylko z udziałem czołgów i samolotów. Areną walki staje się także internet. Drugie oblicze konfliktu gruzińsko - rosyjskiego można dostrzec w cyberprzestrzeni - hakerzy dobrali się do stron internetowych rządu i parlamentu Gruzji.

 
Tak wygląda oficjalna strona gruzińskiego parlamentu TVN24.pl

Nie można dostać się m.in. na oficjalną stronę gruzińskiego parlamentu - widoczny na niej komunikat głosi, że została zhakowana przez Osetyjczyków, którzy zestawili zdjęcia prezydenta Gruzji Michaela Saakaszwilego z podobiznami Adolfa Hitlera.

O podobnych atakach pisaliśmy w sobotę. Wówczas przestała działać witryna gruzińskiego MSZ, a przez kilka godzin nie można było się dostać niemal na żadną stronę z rozszerzeniem .ge (CZYTAJ WIĘCEJ)

Witryna już działa, ale pojawiły się problemy z oficjalną stroną prezydenta Saakaszwilego. Komunikat na jego stronie głosi, że wystąpiła awaria serwera.

Polski prezydent pospieszył z pomocą

 
Strona president.pl udostępniona Gruzionom TVN24.pl

Gdy gruzińskie serwery przestały działać, kancelaria prezydenta Lecha Kaczyńskiego udostępniła Gruzinom oficjalną stronę głowy państwa. Pod adresem jej anglojęzycznej wersji można znaleźć informacje o rozwoju wydarzeń w Gruzji (w języku angielskim). Zamieszczono tam m.in oficjalne komunikaty gruzińskiego MSZ.

To nie pierwszy atak hakerów na oficjalne strony któregoś z krajów. W czerwcu tego roku zhakowane zostały witryny litewskie. (CZYTAJ WIĘCEJ)

Źródło: tvn24.pl, policja KSP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl