"Katedra płakała łzami palących się witraży, topiącego się szkła"

[object Object]
Płonęła katedra Notre Dame. Pożar ugaszono we wtorek nad ranemtvn24
wideo 2/20

Na pewno są straty większe, niż nam się wydaje - ocenił we "Wstajesz i wiesz" doktor Mariusz Klarecki, historyk sztuki z Zamku Królewskiego w Warszawie, oceniając ogrom pożaru katedry Notre Dame w Paryżu. Mówił w TVN24, że "wielu elementów utraconych nie da się odtworzyć". - Katedra płakała łzami palących się witraży, topiącego się szkła - dodał. Piaskowiec, z którego wykonana jest konstrukcja i wysokie temperatury to "bardzo złe połączenie" - ocenił profesor Krzysztof Moraczewski z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.

CO WIEMY O POŻARZE:

- sygnał o pojawieniu się ognia straż pożarna otrzymała o godzinie 18.50 w poniedziałek;

- w akcji uczestniczyło około 400 strażaków, którzy na wezwanie zareagowali po 6 minutach od zgłoszenia;

- w kilka godzin ogień opanował dużą część świątyni, doprowadzając do zawalenia się kilkudziesięciometrowej iglicy, spłonął także dach budynku; główna struktura katedry została uratowana i zachowana. Ocalono także jej dwie wieże;

ZOBACZ NAGRANIE UPADAJĄCEJ IGLICY i PŁONĄCEGO DACHU >

- wewnątrz katedry znajdowały się między innymi XVII-wieczne organy, dzwonnica, gotyckie rozety i witraże, relikwie Męki Pańskiej, a także relikwiarz drzewa Krzyża Świętego; udało się ocalić między innymi Koronę Cierniową;

- prezydent Emmanuel Macron zapowiedział odbudowę zabytku; paryska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania zniszczenia katedry;

RELACJE ŚWIADKÓW POŻARU PARYSKIEJ KATEDRY >

Pożar Notre DamePAP/Reuters

W poniedziałek straż pożarna około godziny 18.50 otrzymała zgłoszenie o płomieniach, które pojawiły się na dachu katedry Notre Dame. W kilka godzin ogień opanował dużą część świątyni, doprowadzając do zawalenia się 97-metrowej iglicy.

Około godziny 23 strażacy poinformowali, że udało im się zapewnić bezpieczeństwo konstrukcji Notre Dame. We wtorek przed godziną 4 nad ranem pożar ugaszono.

CZYTAJ WIĘCEJ: POŻAR KATEDRY NOTRE DAME W PARYŻU >

"Zostały uratowane rzeczy najcenniejsze"

Historyk sztuki z Zamku Królewskiego w Warszawie doktor Mariusz Klarecki zaznaczył we "Wstajesz i wiesz" w TVN24, że "zostały uratowane rzeczy najcenniejsze".

- Drewniany relikwiarz Krzyża Świętego, który uczestniczył w koronacji polskich królów, Korona Cierniowa, także te skarby najcenniejsze - wymieniał, przypominając, że w katedrze znajdowały się również XVIII-wieczne organy i szklane witraże.

Podkreślił, że "na pewno są straty większe niż nam się do tej pory wydaje".

- Wiem, że w katedrze znajdowało się kilka wielkoformatowych płócien olejnych i myślę, że one na pewno zostały spalone, niestety - przyznał Klarecki. - Była zbyt wysoka temperatura - zaznaczył. - Myślę, że, niestety, spłonęły także szklane witraże - dodał.

Pożar katedry Notre Dame. Co było w świątyni >

Witraż z katedry Notre DameShutterstock

"Jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby mówić o stratach"

- Katedra płakała łzami palących się witraży, płonących, i topiącego się szkła - powiedział Klarecki. Jak tłumaczył, to "dlatego, że takie szkło podczas topienia się po prostu spływa po murach".

- Myślę, że to jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby mówić o stratach. Również tej substancji murowanej - podkreślił historyk sztuki.

Historyk sztuki o pożarze w Notre Dame: będzie to duży problem konserwatorski
Historyk sztuki o pożarze w Notre Dame: będzie to duży problem konserwatorski

- Myślę, że ważnym procesem jest powolne schładzanie murów [po pożarze - przyp. red.] - zaznaczył gość TVN24, zwracając uwagę, że chodzi o bezpieczeństwo samej budowli i jej murów wykonanych z piaskowca. - Dlatego że zbyt duży szok termiczny spowoduje, że ten piaskowiec po prostu zacznie się sypać. Myślę, że te mikroszczeliny i tak powstały i kostrukcyjnie będzie to duży problem konserwatorski - podkreślił historyk sztuki z Zamku Królewskiego w Warszawie.

"Wielu elementów utraconych nie da się odtworzyć"

Pytany o możliwe koszty odbudowy, ocenił, że będą to "kwoty ogromne".

- Właściwie trudno oszacować, ponieważ proces rekonstrukcji, odbudowy będzie trwał na pewno wiele lat - podkreślił. Dodał, że "katedra zostanie oczywiście odbudowana, natomiast wielu elementów utraconych nie da się odtworzyć".

Zaznaczył, że materiał, z którego wykonano drewnianą konstrukcję katedry - 1300 dębów - "w tej chwili to jest materiał nie do pozyskania".

CZYTAJ WIĘCEJ O POŻARZE KATEDRY NOTRE DAME W PARYŻU >

CAŁA ROZMOWA Z HISTORYKIEM SZTUKI MARIUSZEM KLARECKIM:

Cała rozmowa z historykiem sztuki Mariuszem Klareckim o pożarze katedry Notre Dame
Cała rozmowa z historykiem sztuki Mariuszem Klareckim o pożarze katedry Notre Dametvn24

"Jeżeli konstrukcja przetrwała, odbudowa zniszczeń powinna być względnie prosta"

Profesor Krzysztof Moraczewski, historyk sztuki i kulturoznawca z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu mówił w TVN24, że katedry gotyckie "są potwornie misternymi konstrukcjami".

- Bardzo często są wyliczone jeśli chodzi o łuki przyporowe czy siłę zworników sklepień. (...) Naruszenie nawet bardzo niewielkiej ilości elementów może wywołać reakcję domina i zagrozić całej konstrukcji - powiedział. Podkreślił, że piaskowiec, z którego wykonana jest konstrukcja i wysokie temperatury to "bardzo złe połączenie". - Prawdopodobnie coś się powinno stać, ale nie mamy na dzień dzisiejszy żadnych dokładnych sprawozdań. Nie wiemy, co tam się mogło dziać - dodał.

- Katedry gotyckie, jeśli chodzi o konstrukcje nośną, wspierają się na sile sklepienia dźwiganego przez podpory oraz na odprowadzaniu sił ciążenia na zewnętrzny system przypór i łuków przyporowych, co umożliwia trwanie katedry jako konstrukcji przede wszystkim szkieletowej - wyjaśniał Moraczewski. - Szkielet jest wypełniony i to wypełnienie szkieletu zwykle nie pełni funkcji nośnych - podkreślił specjalista.

- Jeżeli rzeczywiście konstrukcja, ten główny układ szkieletowy, jego elementy nośne, wspierające, przetrwały, to odbudowa tego, co jest zniszczone, powinna być względnie prosta - ocenił.

"Jeżeli konstrukcja przetrwała, odbudowa zniszczeń powinna być względnie prosta"
"Jeżeli konstrukcja przetrwała, odbudowa zniszczeń powinna być względnie prosta"tvn24

"Zniszczenia mogą być tak poważne, jak te, których dokonałby ogień"

Odnosząc się do przebiegu akcji gaszenia zabytkowej katedry, historyk sztuki i kulturoznawca z UAM w Poznaniu powiedział, że każdy, kto oglądał pożar, wie, co się dzieje po zalaniu pożaru wodą, nawet jeżeli jest to zwykły dom.

- Zniszczenia mogą być tak poważne, jak te, których dokonałby ogień - wskazał. - Więc w przypadku, kiedy nie chodzi tylko o ugaszenie ognia, ale też o ocalenie budynku, sprawa staje się piekielnie trudna dla strażaków - podkreślił profesor Krzysztof Moraczewski w rozmowie z TVN24.

Jesteś na miejscu? Chcesz przesłać naszej redakcji zdjęcia lub nagrania?

Napisz na kontakt24@tvn.pl lub za pośrednictwem strony: https://kontakt24.tvn24.pl/

Telefony naszej redakcji:

+48 516 444 424

+48 22 324 24 24

https://www.facebook.com/kontakt24.tvn24/

Autor: akr,js//now / Źródło: tvn24

Raporty: