Dziennikarz postrzelony na Filipinach. Przeżył i pokazał zdjęcie z rentgena

Postrzelony na Filipinach dziennikarz
Postrzelony na Filipinach dziennikarz
Postrzelony na Filipinach dziennikarz. "Kula wciąż jest w mojej szyi"

Australijski dziennikarz, Adam Harvey, został postrzelony w szyję podczas pobytu w ogarniętym rebelią Marawi na południu Filipin. Przeżył. W mediach społecznościowych pokazał zdjęcie z rentgena, na którym widać kulę, która utkwiła w jego szyi.

Adam Harvey jest korespondentem zagranicznym stacji ABC. Został postrzelony w czwartek w czasie przygotowywania materiału o konflikcie pomiędzy filipińską armią a uzbrojonymi islamistami w Marawi.

"Szczęściarz"

Dziennikarz przebywał w miejscu uznanym za "bezpieczną strefę" ubrany w kamizelkę kuloodporną i hełm.

Został postrzelony niespodziewanie przez niezidentyfikowaną osobę.

Po oficjalnym podaniu informacji o incydencie przez ABC, Harvey umieścił na Twitterze zdjęcie rentgenowskie swojej szyi i wciąż tkwiącego w niej naboju.

"Szczęściarz" - napisał o sobie w poście.

"Kula wciąż jest w mojej szyi"

Harvey został przewieziony do oddalonej o 20 km Manili, gdzie przeszedł operację usuwania naboju z jego szyi. Chwilę przed nią zamieścił w sieci zdjęcie. - Dziękuję wszystkim, czuję się dobrze. Kula wciąż jest w mojej szyi, ale ominęła wszystko, co ważne - napisał.

Kula, pochodząca z karabinu M-16, zatrzymała się centymetr od tętnicy szyjnej Harveya.

"Aktualizacja: Zostałem przewieziony do Manili na operację usuwania naboju. Doktor spojrzał na zdjęcie rentgenowskie i powiedział 'M-16'. Znają tu swoje naboje".

Oświadczenie stacji

W oficjalnym oświadczeniu stacja ABC podała, że Harvey czuje się dobrze i wróci do pełnego zdrowia w ciągu kilku dni.

Dziennikarz umieścił na Twitterze zdjęcie ze szpitala, na którym pozuje ze swoim lekarzem. "Doktor Emmanuel Ibay spędził godzinę na wyjmowaniu mi naboju z szyi. Kulka zatrzymała się centymetr od tętnicy. Gdyby trafiła, już by mnie tu nie było" - napisał.

Nietypowa pamiątka

Dziennikarz postanowił zachować nabój na pamiątkę. "Co za dzień" - napisał pod jednym z opublikowanych zdjęć.

Konflikt w Marawi

Co najmniej 105 osób zginęło w ciągu ostatnich kilku dni w mieście Marawi - informuje filipińska armia. Do miasta przed miesiącem wtargnęły setki uzbrojonych islamistów, po czym wybuchły zacięte walki uliczne.

Autor: AKrg//ŁUD / Źródło: Buzzfeed; Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Twitter | @adharves