"Postanowiłam podjąć to wyzwanie". Zaginiona Eliana Krawczyk w styczniowej rozmowie


W środę 15 listopada Eliana Krawczyk, wraz z 43 innymi oficerami argentyńskiej marynarki wojennej, zaginęła podczas rejsu na pokładzie okrętu podwodnego. Chluba armii tego kraju mówiła w styczniu o powodach, dla których zdecydowała się na karierę wojskową.

Z okrętem ARA San Juan argentyńskie dowództwo miał ostatni kontakt pięć dni temu. Od tego czasu wykryto siedem słabych sygnałów satelitarnych prawdopodobnie należących do jednostki, nie udało się jednak ustalić, skąd zostały wysłane.

Na Atlantyku trwają bezowocne poszukiwania okrętu z 44 osobami na pokładzie.

Spełniła marzenie

Wśród nich jest gwiazda argentyńskiego wojska - mająca polskie korzenie - Eliana Krawczyk.

W styczniu tego roku, w wywiadzie udostępnionym przez argentyńskie ministerstwo obrony, mówiła jako oficer innego okrętu - ARA Salta - że stanie się "podwodniaczką" było jej marzeniem od momentu, w którym - w 2004 r. - po złożeniu wojskowej przysięgi zobaczyła w porcie w Mar de la Plata okręt podwodny.

- Od tamtego momentu skupiłam się na nich. Lubię je, to było coś nieznanego, dziwnego, to wtedy zdecydowałam. Wtedy nie służyła (na nich, Argentyna ma trzy takie jednostki - red.) żadna kobieta, więc postanowiłam podjąć to wyzwanie. Teraz moim nowym wyzwaniem jest stanie się pierwszą dowodzącą okrętem podwodnym - powiedziała.

W rozmowie z resortową telewizją Krawczyk tłumaczyła w styczniu 2017 roku, że przebywanie z tak dużą grupą mężczyzn było początkowo nieco "dziwne", ale równocześnie nie sprawiało to jej nigdy problemu, bo ma "wielu braci i kuzynów", z którymi się wychowywała.

Na okręcie Salta spała w jednej kajucie z sześcioma mężczyznami.

- Kobiety, które chcą dołączyć (do służby - red.), powinny to zrobić, powinny być pewne siebie i się nie bać. Można robić to samo, co mężczyźni w tradycyjnie męskim środowisku - zapewniła.

Poszukiwania trwają

W niedzielę poszukiwania okrętu podwodnego przebiegały z dużymi trudnościami. Na wodach południowego Atlantyku, u wybrzeży Argentyny, wiały sztormowe wiatry, a fale sięgały nawet ośmiu metrów.

Los załogi San Juan w poniedziałek rano polskiego czasu wciąż był nieznany.

Poszukiwania zaginionego argentyńskiego okrętu podwodnego ARA San Juan | Mapy Google, tvn24.pl

Autor: adso / Źródło: Reuters, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: