Polska nie dała rady. Izrael wybrał

 
Nowy samolot lotnictwa Izraelamat. producenta

Izraelskie lotnictwo wybrało swój samolot szkoleniowy na przyszłe dekady. Lotnicy wojskowi Izraela będą się uczyć swojego fachu na 30 włoskich maszynach M-346. Ich zakup ma kosztować około miliarda dolarów. Ta sama maszyna była jednym z faworytów w analogicznym przetargu w Polsce. MON anulował go jednak w 2011 roku. Ma zostać rozpisany ponownie.

Wielkim przegranym izraelskiego przetargu został południowokoreański T-50 Golden Eagle. W polskim przetargu również ta maszyna była głównym konkurentem M-346.

Przegrana maszyny produkowanej przez Korea Aerospace Industries wywołała gniewną reakcję Seulu. Politycy i przedstawiciele koncernu zarzucili Izraelczykom brak przejrzystych zasad prowadzenia przetargu. Na początku lutego nazwali go "niesprawiedliwym". Wskazali też, że ich propozycja offsetowa miała mieć większą wartość niż u konkurencji.

Sukces Włochów

Izraelczycy stwierdzili, że obie konkurencyjne maszyny spełniają ich wymagania. W takiej sytuacji kluczowego znaczenia nabrało to, które państwo bardziej "odwdzięczy" się za zakup produkowanego u siebie samolotu. Zarówno Korea jak i Włochy zadeklarowały pisemnie, że nabędą znaczne ilości izraelskiego uzbrojenia za wartość co najmniej równą wartości zakupów maszyn szkoleniowych.

Teraz zostaną przeprowadzone ostateczne negocjacje, które mają dokładnie określić warunki zakupu maszyn. Wiadomo, że M-346 zostaną formalnie zakupione przez firmę joint-venture izraelskich koncernów zbrojeniowych, które będą je obsługiwać i sprzedawać usługi szkoleniowe wojsku. Pierwsze maszyny mają trafić do Izraela w 2014 roku.

Gdy umowa zostanie sfinalizowana, będzie to największy sukces eksportowy M-346, produkowanego przez Alenię Aermacchi. Do tej pory udało się sprzedać 12 do Singapuru i sześć włoskiemu lotnictwu.

Źródło: flightglobal.com

Źródło zdjęcia głównego: mat. producenta