Policja ujawniła pierwsze nazwiska ofiar masakry


Norweska policja opublikowała na swojej stronie internetowej pierwsze cztery nazwiska ofiar piątkowej masakry na wyspie Utoya i zamachu w Oslo. Jak poinformował przedstawiciel policji na konferencji prasowej, kolejne nazwiska będą publikowane codziennie o godzinie 18, do czasu aż lista ofiar będzie kompletna.

Policja podała nazwiska dwóch kobiet w wieku 56 i 61 lat oraz 32-letniego mężczyzny, którzy ponieśli śmierć w wybuchu bomby w Oslo, jak też 23-letniego mężczyzny zastrzelonego na Utoya.

- Toczy się proces identyfikacji ofiar piątkowych ataków terrorystycznych. Tożsamość niektórych ofiar została potwierdzona. Zaczęliśmy powiadamiać o tym rodziny - poinformował podczas konferencji prasowej przedstawiciel policji. Ale jak podkreślił, "cały czas toczy się jeszcze proces identyfikacji". Powiedział również, że wie, że "rodziny musiały wykazać ogromną cierpliwość w oczekiwaniu na identyfikację zwłok ich bliskich".

Trwają prace poszukiwawcze

Podczas konferencji podkreślono także, że "na wyspie Utoya toczą się pracę poszukiwawcze osób, które po masakrze uznane są za zaginione". Uczestniczy w nich 30 policjantów i 15 ekspertów, którzy są wspierani przez służby ratunkowe. Jak poinformował przedstawiciel policji, zaraz po tragedii za zaginione uznano nawet kilkaset osób jednak teraz ta liczba znacznie się zmniejszyła. Stwierdził jednak, że nie chce mówić o konkretnych liczbach.

"By ludzie wrócili do normalności"

Policjanci mówili też o zmniejszeniu zabezpieczeń w stolicy Norwegii. - W Oslo zredukowaliśmy zabezpieczenia w dzielnicy rządowej. Co więcej, niektórzy ewakuowani z tych terenów mogą już wrócić do swoich domów. Centralny teren rejonu rządowego będzie zamknięty przez następne 2 tygodnie - poinformowano. Jak dodał przedstawiciel policji, wokół budynku rządu nie widać już ochroniarzy, co, jak zapewnił, wcale nie oznacza, że ich nie ma. - Chcemy po prostu by ludzie poczuli się bezpieczniej i wrócili do normalności - stwierdził.

Masakra w Norwegii

32-letni Norweg Anders Behring Breivik przyznał się do przeprowadzenia w piątek zamachów - jednego niedaleko siedziby rządu i drugiego w miejscu letniego obozu młodzieżówki współrządzącej Partii Pracy.

W Oslo zamachowiec zabił 8 ludzi, a na Utoya co najmniej 68.

Źródło: tvn24