"Pojednawcze sygnały" i Kaczyński jak Machiavelli. Niemieckie media #PisząoPolsce


Z Jackiem Czaputowiczem na czele MSZ zmienił się ton w relacjach polsko-niemieckich - ocenił wizytę ministra w Berlinie komentator niemieckiego radia Florian Kellermann. Również inne niemieckie media odnotowały łagodniejszy ton Warszawy w rozmowach z sąsiadem. #PisząoPolsce

"Nowa łagodność z Polski", zatytułował swój komentarz w dzienniku "Die Welt" Gerhard Gnauck. Jak podkreślił, Jacek Czaputowicz "na początku swojej wizyty starał się przekazać przyjazne przesłanie: uszanować pozycję Niemiec w Europie, obniżyć znaczenie kwestii reparacji wojennych, więcej ze sobą rozmawiać".

"Die Welt": Kaczyński nie jest złym strategiem

Jak przy tym zauważył komentator, nowy polski minister sprawiedliwości, podobnie jak premier Mateusz Morawiecki, nie należą do trzonu polityków PiS, co może osłabiać ich pozycję. "Z drugiej strony jest jasne, że Morawiecki zrobił intelektualne wrażenie na przywódcy partii. Mający światowe horyzonty, znający języki obce ekspert z gospodarczymi receptami - Morawiecki jest wszystkim tym, czym Kaczyński nie jest", stwierdził.

W efekcie Gauck ocenił zmiany w polskim rządzie stwierdzeniem, że "jednym z wniosków po Nowym Roku w Europie może być to, że Jarosław Kaczyński może nie być złym strategiem". Porównał przy tym prezesa PiS do Niccolo Machiavellego, który dowodził, że po krótkim okresie "brutalnego, cynicznego realizmu" ludzie uspokajają się, a przywódca "może zdobyć ich (poparcie) poprzez zapewnienie im korzyści". "Przynajmniej w Polsce wydaje się, że na tę chwilę się to powiodło", podsumował.

O "pojednawczych sygnałach z Warszawy" napisała również polska redakcja niemieckiego portalu "Deutsche Welle". "Nowy minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz starał się dziś (w środę - red.) w Berlinie o poprawę napiętych ostatnio relacji z Niemcami. Spotkał się z życzliwym przyjęciem", oceniono.

"Treść bez większej zmiany"

Również komentarz Floriana Kellermanna w programie pierwszym niemieckiego radia zatytułowany został "Oznaki odprężenia".

Jak przypomina autor, relacje niemiecko-polskie pogorszyły się od przejęcia władzy przez PiS. Teraz jednak "z nowym ministrem spraw zagranicznych Jackiem Czaputowiczem zmienił się przynajmniej ton". "Jest uważany za spokojnego i rozważnego, a dotąd znany był raczej jako ekspert niż polityk", napisano i pozytywnie oceniono jego gotowość do współpracy z państwami sąsiednimi.

Kellermann pozostał jednak sceptyczny w kwestii oczekiwania większych zmian w polskiej polityce. "Jeśli chodzi o treść, Jacek Czaputowicz nie przyniesie większej zmiany", stwierdził. Przypomniał, że nowy szef MSZ popiera choćby reformę sądownictwa w Polsce, którą zaniepokojenie wyraża Komisja Europejska.

Niemieckie media o reparacjach

Szeroko w niemieckich mediach odnoszono się również do podnoszonej w ostatnich miesiącach przez władze w Warszawie kwestii niemieckich reparacji wojennych. Jacek Czaputowicz, będąc w Berlinie, debatę nad kwestią reparacji wojennych uznał za potrzebną, "natomiast na tym etapie nie jest to kwestia, która stanowi jakiś balast w stosunkach między rządami", zapewnił.

Nowy minister "nie postrzega kwestii reparacji wojennych jako 'przeszkody' w relacjach niemiecko-polskich", a "dyskusja na temat odszkodowań powinna być prowadzona na poziomie eksperckim", podkreśla "Berliner Tageszeitung".

- Zdecydowanie nie chcemy, aby ta kwestia ciążyła na naszej współpracy - powiedział w środę Czaputowicz. Podkreślał, że ta kwestia nie istnieje w relacjach pomiędzy naszymi rządami. Jednak, jak pisze portal niemieckiej gazety "Die Welt", polskie społeczeństwo potrzebuje tej debaty.

- Jest poczucie pokrzywdzenia - przyznał Czaputowicz, cytowany przez "Die Welt".

Autor: mm/adso / Źródło: Die Welt, Deutchlandfunk, Berliner Tageszeitung, Deutsche Welle

Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl

Tagi:
Raporty: