Podano końcowe wyniki wyborów na Ukrainie. Poroszenko godzi się na debatę na stadionie


Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy zakończyła w czwartek liczenie elektronicznych protokołów z niedzielnych wyborów prezydenckich i potwierdziła, że do ich drugiej tury przeszli komik Wołodymyr Zełenski i urzędujący szef państwa Petro Poroszenko. Tego samego dnia kandydaci zgodzili się, by przed drugą turą odbyć debatę na Stadionie Olimpijskim w Kijowie.

Jak we czwartek ogłosiła Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy, na Zełenskiego głosowało 30,24 procent wyborców, zaś na Poroszenkę 15,95 procent.

Trzecie miejsce zajęła była premier Julia Tymoszenko, która otrzymała 13,4 procent poparcia, a czwarte prorosyjski kandydat partii Opozycyjna Platforma – Za Życie, Jurij Bojko - 11,6 procent.

Na kolejnych pozycjach uplasowali się: były minister obrony Anatolij Hrycenko (6,9 proc.), były szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Ihor Smeszko (6,04 proc.), lider Radykalnej Partii Ołeh Laszko (5,4 proc.), Ołeksandr Wiłkuł z prorosyjskiego Opozycyjnego Bloku (4,1 proc.) oraz reprezentant nacjonalistycznej Swobody Rusłan Koszułynski (1,6 proc.). Pozostali spośród 39 kandydatów, którzy startowali w wyborach, otrzymali mniej niż 1 proc. poparcia.

Frekwencja w dniu pierwszej tury wyborów wyniosła 63,52 procent. Ukraińcy głosowali w 199 okręgach krajowych i w jednym zagranicznym.

Na ogłoszenie oficjalnych wyników wyborów, co nastąpi po podliczeniu danych z oryginałów protokołów, CKW ma czas do 10 kwietnia.

Pierwsza tura wyborów prezydenckich na Ukrainie - wyniki tvn24.pl

Debata na stadionie

Tymczasem prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zgodził się na warunek swojego rywala, komika Wołodymyra Zełenskiego, by odbyć debatę przed drugą turą wyborów prezydenckich na Stadionie Olimpijskim w Kijowie.

Z propozycją debaty wystąpił jeszcze w niedzielę sam prezydent. W odpowiedzi Zełenski oświadczył w środę, że daje szefowi państwa 24 godziny na decyzję o udziale w debacie, na którą zaprosił Poroszenkę na Stadion Olimpijski.

Zgodnie z art. 62 ustawy o wyborach prezydenckich, debaty powinny się odbywać w ostatni piątek przed dniem powtórnego głosowania, w trwającej co najmniej 60 minut transmisji telewizyjnej na żywo pomiędzy godziną 19 a 22. Ze względu na to przewidywano, że Poroszenko nie zgodzi się przyjść na stadion.

Odpowiedź Poroszenki została opublikowana na jego stronie na Facebooku w czwartek nad ranem. "Cieszę się, że trochę niepewnie, ale jednak przyjął Pan propozycję odbycia debaty. Jesteśmy zupełnie inni. Główne przeciwieństwo między nami jest takie, że strzałki naszych geopolitycznych kompasów wskazują różne strony świata" - powiedział prezydent podczas prawie dwuminutowego filmu.

"Debaty to nie show. Kampania wyborcza to wydarzenie, które na lata i dziesięciolecia wyznacza przyszłość kraju i narodu. Tu nie ma żartów. Bycie prezydentem i naczelnym wodzem sił zbrojnych – to nie gra. Debaty – to poważna dyskusja o strategii rozwoju kraju, wartościach, historycznym wektorze, priorytetach" - podkreślił Poroszenko.

Urzędujący prezydent zwrócił też uwagę na to, że forma debat wyborczych jest ściśle ustalona prawnie. "Ale stadion, tak, stadion. Czekam na Pana, Wołodymyrze Ołeksandrowyczu" - stwierdził Petro Poroszenko, potwierdzając tym udział w debacie na stadionie.

Druga tura wyborów prezydenckich na Ukrainie odbędzie się 21 kwietnia.

Autor: mm / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: