Po polsku, angielsku, francusku oddali hołd ofiarom

Aktualizacja:
 
Europarlamentarzyści oddali hołd ofiarom katastrofyEuropean Communities

Od odśpiewania hymnu Polski rozpoczęła się w Brukseli specjalna msza żałobna poświęcona pamięci tragicznie zmarłych w sobotniej katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Na mszy w kościele pw. Błogosławionego Serca niedaleko budynku Parlamentu Europejskiego zgromadzili się polscy eurodeputowani, którzy w tych dniach pozostali w Brukseli, a także polscy urzędnicy pracujący w unijnych instytucji. Pojawili się także zagraniczni dyplomaci i Polacy mieszkający na co dzień w belgijskiej stolicy.

Atmosfera była niezwykle podniosła. Kościół udekorowano polską i uniją flagą, a centralne miejsce przy ołtarzu zajmowało polskie godło.

"Lech Kaczyński - prezydent romantyk"

Msza celebrowana była przez polskiego księdza Piotra Mazurkiewicza, lecz w trzech językach: polskim, angielskim i francuskim. W kazaniu ks. Mazurkiewicz zaczął od osobistego wspomnienia o ofiarach katastrofy. Wiele bowiem z nich było jego bliskimi znajomymi, a z wieloma innymi spotkał się w trakcie swojej kapłańskiej posługi.

Ks. Mazurkiewicz zwrócił uwagę, że śmierć w sobotniej katastrofie tylu ludzi stawia pytanie o miejsce wartości w życiu politycznym. Szczególną uwagę poświęcił oczywiście osobie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nazwał go „politykiem innych czasów”, któremu obcy był model polityka postmodernistycznego, ale jednocześnie był człowiekiem, który chciał Polskę modernizować.

Nazwał zmarłego prezydenta romantykiem, dla którego Polska była niesłychanie ważna, a dla obrony wartości był gotów narażać własną reputację. Wspomniał również, że Lech Kaczyński był przekonany o potrzebie integracji europejskiej na zasadzie Europy ojczyzn opartej na chrześcijańskim dziedzictwie.

Duchowny zasugerował również, że tłumy ludzi, które w Warszawie oddają cześć zmarłemu prezydentowi to nie tylko jego zwolennicy, ale też, być może, ludzie „powodowani poczuciem winy”. Przypomniał bowiem, że szacunku dla osoby prezydenta nie da się odróżnić od szacunku dla Rzeczpospolitej. A ten szacunek, podkreślił, należy teraz odbudować.

Ks. Mazurkiewicz podziękował też obcokrajowcom za objawy współczucia, których intensywność i szczerość porównał do tych, które otrzymywał w czasach stanu wojennego.

"Wyjść lepszym i mądrzejszym"

Po zakończeniu właściwej części mszy glos zabrał ambasador Jan Tombiński, Stały Przedstawiciel RP przy UE, który w krótkim przemówieniu apelował, by z tej lekcji „wyjść lepszym i mądrzejszym”.

Sparafrazował też słynne słowa ks. Twardowskiego, mówiąc, że zmarli tragicznie w sobotę „zbyt szybko odeszli, by ich pokochać”. Po jego przemówieniu zgromadzeni w kościele odśpiewali „Boże coś Polskę”.

Na mszy świętej Bruksela nie poprzestaje oddawania hołdu zmarłym w katastrofie. W jednym z holów budynku Parlamentu Europejskiego zostanie odsłonięta o godz. 18 specjalna ekspozycja zdjęć ofiar tragicznego wypadku. Będzie ona towarzyszyć przygotowanej już wcześniej wystawie o Katyniu, którą nadzorował zmarły tragicznie Andrzej Przewoźnik. W budynku PE cały czas wystawiona jest też księga kondolencyjna, a na środę zaplanowano nadzwyczajną sesję Parlamentu.

Oni zginęli - lista TU MOŻESZ ZłOŻYĆ KONDOLENCJE

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: European Communities