Piraci atakują w nowym regionie

 
Czy piraci z Somali zaatakowali na Morzu Arabskim?TVN24

Kolejny statek wpadł w ręce piratów na wodach Morza Arabskiego - poinformowały siły NATO. Nie potwierdzono jeszcze informacji, czy i tym razem sprawcami byli somalijscy morscy napastnicy, ponieważ na tym obszarze nie odnotowano wcześniej napadów na statki.

Piraci opanowali należący do niemieckiego armatora statek na Morzu Arabskim u wybrzeży Omanu, co się wcześniej na tym akwenie nie zdarzało - poinformowały w piątek regionalne siły morskie NATO. Statek "Charelle" został zaatakowany 60 mil morskich na południe od omańskiego portu Sur.

MV "Charelle" płynie obecnie na południowy zachód w stronę Somalii. To pierwszy przypadek zbrojnej napaści poza "normalną" strefą działania piratów.

- Prawdopodobnie poszukują innych regionów działania, słabiej patrolowanych przez okręty wojenne - powiedział Reuterowi komandor podporucznik Alexandre Fernandes z patrolującej u wybrzeży Somalii portugalskiej fregaty "Corte Real".

Dodał, iż pływający pod banderą Antigui i Barbudy "Charelle" nie nadał żadnego sygnału alarmowego, a wiadomość o porwaniu pojawiła się w piątek po południu. Liczebność załogi i jej skład narodowościowy nie zostały dotąd podane.

Według Lloyda armatorem "Charelle" jest spółka Tarmstedt International z Niemiec.

Pomimo obecności jednostek NATO, które regularnie patrolują zagrożona piractwem rejony, od początku roku u wybrzeży Somalii doszło do 116 pirackich ataków. Piraci uprowadzili 29 jednostek pływających.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24