Pies lepszy niż GPS. Budynek płonął, on sprowadził pomoc

Aktualizacja:
Pies-bohater uratował właściciela z pożaru
Pies-bohater uratował właściciela z pożaru
youtube.com
Pies-bohater uratował właściciela z pożaruyoutube.com

W Anchorage na Alasce (północny-zachód USA), pięcioletni owczarek niemiecki Buddy, uratował swojego właściciela przed śmiercią w pożarze. Na miejsce doprowadził policję. A w nagrodę otrzymał kość, niestety stalową - z wygrawerowanymi słowami uznania "za pomoc i pracowitość". Całą historię zarejestrowała kamera z policyjnego samochodu.

Owczarek sprowadził pomoc, gdy w warsztacie jego właściciela, Bena Heinrichsa wybuchł pożar, od którego zajęło się ubranie Heinrichsa.

Już po wszystkim Heinrichs wspominał: - Powiedziałem psu, że potrzebujemy pomocy i on po prostu ruszył w drogę.

Zaprowadził policjanta do pożaru

Pies pobiegł i odnalazł policjanta, który widząc, że pies go alarmuje pojechał za nim. Dalsza historia Buddy'ego została już zarejestrowana przez policyjną kamerę.

Pechowo, policjantowi zepsuł się GPS, ale z Buddym to nie był problem. Owczarek zaczął eskortować jego samochód w kierunku pożaru. - Czułem się, jakbym był prowadzony - relacjonuje oficer policji stanowej Terrence Shanigan.

Policyjne nagranie wideo pokazuje Buddy'ego, który biegnie, lecz co pewien czas odwraca się i sprawdza czy jedzie za nim samochód.

Gdy pomoc dotarła na miejsce, warsztat był już spalony, ale dom udało się uratować.

Zawsze był inteligentny

Rodzina Heinrichów powiedziała, że Buddy nie przeszedł szkolenia, ale zawsze był bardzo inteligentny i odważny i dwukrotnie, gdy jego pan łowił ryby, odgonił od niego niedźwiedzie.

Właściciel, który z powodu poparzeń pokazał się na piątkowej ceremonii na cześć psa w opatrunkach, podkreślił, że gdyby nie pomoc sprowadzona przez Buddy'ego, ogień strawiłby również jego dom.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: youtube.com